Wóz albo przewóz dla polskiego górnictwa. Los branży uzależniony od dobrej woli Brukseli
Ministerstwo Aktywów Państwowych zapowiedziało w najbliższych dniach złożenie wniosku notyfikacyjnego w Komisji Europejskiej, dotyczącego umowy społecznej rządu z górnikami. A na podpis prezydenta czeka przyjęta przez Sejm ustawa górnicza. Szkoda tylko, że w rządzie nikt nie bierze pod uwagę scenariusza, w którym Bruksela nie godzi się na wyciąganie polskiego górnictwa z finansowego dna publicznymi pieniędzmi.
Horrendalna kasa na górnictwo. Teraz Polacy się dowiedzą, co rząd chce zrobić z miliardami wyciągniętymi z ich kieszeni
Nie będzie błyskawicznego procedowania nowelizacji ustawy górniczej. Zgłoszono tyle poprawek, że projekt wróci do prac w komisji. Nie chodzi bowiem o kolejną byle jaką zmianę ustawy, a o przepisy, dzięki którym polskie górnictwo ma mieć szansę przetrwać najbliższe lata.
Górnicy zwolnieni z ZUS-u. Pierwszy krok wykonany, teraz czas na likwidację PGG
Najgorsze nie uczyć się na swoich i cudzych błędach., a rządzący w przypadku PGG i górników właśnie powielają schemat sprzed kilku lat. Najpierw pompowanie miliardów, zwalnianie z ZUS-u, umarzanie długów, a potem nowa spółka i od początku to samo.
Górnicy żądają wyjaśnień od rządu. Sypią się poważne oskarżenia w sprawie PGE i NABE
Związkowcy z Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność 80 napisali list do wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Chcą wyjaśnień w sprawie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) i tych dotyczących niedawnego Szczytu Klimatycznego COP26.
To będą najważniejsze miesiące dla polskiego górnictwa. Bez pomocy finansowej branża nie przetrwa
Decyduje się los polskich kopalń. Albo rząd dogada się z Brukselą i będziemy z budżetu jeszcze dopłacać do produkcji węgla przez niecałe 30 lat, albo będziemy mieć kłopot. Najważniejsze, że rząd zidentyfikował już największego wroga polskiego węgla.