Ceny węgla. Za granicą coraz taniej, w Polsce ekogroszek już po 3500 zł
Trójka z przodu w ofertach internetowych pojawia się coraz częściej. Jeden z rodzajów ekogroszku sprzedawany jest już po 3500 zł za tonę. I można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że takich ofert będziemy z tygodnia na tydzień oglądać coraz więcej. Nie oznacza to jednak, że nie znajdziemy okazji. Inny opał tego rodzaju można kupić za zaledwie 1200 zł za tonę, choć oczywiście jest haczyk. Ekogroszek trzeba zamówić hurtem.
W portach ARA, europejskim benchmarku dla ceny węgla, widać od końca sierpnia br. ostrą tendencję spadkową. Surowiec raptem w parę dni stracił ok. 4 proc. na wartości. Ale czekam z zimnym prysznicem na tych wszystkich, którzy po tej informacji przyspieszą ze swoimi węglowymi zakupami na sezon grzewczy. U nas na niższe ceny nie ma co już liczyć, lepiej za to spieszyć się i zdążyć przed podwyżkami. Na przykład Południowy Koncern Węglowy już zmienił swój cennik od 1 września.
Ceny węgla w Polsce. Tyle zapłacisz w kopalniach, na Allegro i w składach opału
Zaledwie kilka tygodni dzieli nas od startu sezonu grzewczego i tradycyjnie powinniśmy się spodziewać, że we wrześniu cena węgla poszybuje w górę. Na razie spółki wydobywcze stawek nie zmieniają. Coraz rzadsze okazje na zakup tańszego opału można wyłowić na portalach aukcyjnych i w niektórych składach węgla.
Węgiel ze sklepu PGG to śmieci. Mówisz tak, masz przechlapane
Jeżeli planujesz w najbliższym czasie zakupić opał, warto zerknąć na ofertę sklepu PGG, gdzie tylko jeszcze do końca lipca można skorzystać z promocji i zaopatrzyć się w nieco tańszy węgiel. Ale jak donoszą klienci: lepiej uważać, bo z jakością opału bardzo różnie bywa. A Kwalifikowani Dostawcy Węgla reagują na pretensje bardzo nerwowo i straszą sądem.
Koniec promocji w sklepie PGG, klienci wpadli w panikę. Mnożą się domysły
Wielu Polaków jest przekonanych, że ceny opału zaczną teraz szybować, a wzrosty cen potrwają aż do startu sezonu grzewczego. Niedowiarkom radzą, żeby przypomnieli sobie, jak to było rok temu, kiedy tona węgla zdrożała nagle jesienią o 1000 zł. Sądząc po tym, co się dzieje w sklepie PGG, takie domysły, nie muszą być pozbawione sensu, zwłaszcza że nie tylko w ubiegłym roku ceny węgla biły rekordy tuż przed startem sezonu grzewczego, a w kopalniach i składach opał zaczynał drożeć w wakacje, choć największe miały miejsce zaraz po wakacjach. I nie ma znaczenia, że w Europie ceny węgla szorują po dnie.