Niemiec będzie płakał, sprzedając? Wypasione diesle trafią do Polski za bezcen
Europejskie miasta wprowadzają Strefy Czystego Transportu, walcząc ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza. Polski rząd ma to gdzieś. Przepisy, który wymuszą wyrzucenie diesli z centrów, leżą w sejmowej zamrażarce.
Rżnięcie lasów pod fabrykę elektrycznej Izery można już szykować. Sejm klepnął ustawę
Jeszcze tylko podpis prezydenta i dziesiątki, a może setki hektarów lasów pod Jaworznem i Stalową Wolą można będzie potraktować harvesterami, by zrobić miejsce dla fabryki państwowego ekologicznego samochodu elektrycznego. Nieco w cieniu słynnego „lex TVN” Sejm przyjął inną kontrowersyjną ustawę – „lex Izera”, która pozwoli na wycinkę lasów i przeznaczenie tak „odzyskanych” terenów na zakłady przemysłowe.
Rząd jedzie z „lex izera” jak walec, a właściwie jak harvester. Dla polskiego elektryka wyrżnie las
Sprawy toczą się błyskawicznie. Najpierw Sejm przyjął specustawę w sprawie lasów, dzięki czemu na terenach zielonych ma być łatwiej o inwestycje. A teraz senackie komisje środowiska i gospodarki przegłosowały te regulacje bez poprawki. W tle eksperci klimatyczni wrzeszczą o rujnowaniu środowiska, ale jakoś nikt się nimi nie przejmuje.
To już koniec diesli. Europa w trybie pilnym eliminuje auta z silnikiem wysokoprężnym
Z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA wynika, że Europa przyspieszyła z elektryfikacją samochodów. Do lamusa odchodzą diesle. A Polska? Wychodzi na to, że znowu przesypia szansę i zawyża dieslowi statystyki.
Dopłaty do aut elektrycznych. Rodziny wielodzietne mogą zaszaleć na zakupach
12 lipca rusza rządowy program „Mój elektryk” i wbrew pozorom nie chodzi o wspieranie grupy zawodowej, która bez pomocy państwa radzi sobie obecnie znakomicie. Po dość kompromitującym falstarcie rząd ponownie rusza z programem dopłat do zakupu samochodów elektrycznych i ma na ten cel pół miliarda złotych. Tu nie chodzi tylko o ekologię, bo rząd liczy też na „efekt społeczny”.