Już nie będą was szpiegować. Airbnb zakazuje kamer w mieszkaniach na wynajem
Potentat na rynku najmu krótkoterminowego ogłosił, że całkowicie zakaże kamer we wnętrzach, a gospodarze będą musieli usunąć je najpóźniej z końcem kwietnia. Dotychczasowa polityka Airbnb dopuszczała kamery w korytarzach i pokojach dziennych pod warunkiem, że nie obejmują swoim zasięgiem miejsc do spania czy łazienek i goście są poinformowani o ich obecności. To jednak wciąż nie rozwiązuje nielegalnych ukrytych kamer.
ClickMeeting sprawdził, jak Polacy dbają o prywatność w sieci
Jak wynika raportu „Prywatność online. Opinie użytkowników i dobre praktyki” firmy ClickMeeting ponad 57 proc. badanych jest przekonanych, że zawsze dba o prywatność w sieci. Blisko 40 proc. korzysta z trybu incognito w przeglądarce, a 32,5 proc. z aplikacji blokujących śledzenie ruchu w sieci.
Tinder wyciska pandemię jak cytrynę. Apka testuje, ile zapłacimy, gdy dopadnie nas samotność
Rekordowe zaangażowanie użytkowników i rosnąca liczba płatnych subskrybentów – tak pokrótce można streścić historię Tindera w trakcie pandemii. A popularna aplikacja randkowa dopiero się rozpędza i testuje, ile będziemy skłonni za nią zapłacić w przyszłości
Najgłupsze rzeczy, jakie w 2020 r. wymyślił rząd, żeby wejść z butami w nasze życie
Przyzwyczailiśmy się do tego, że technologiczni giganci mogą naruszać naszą prywatność. A gdy prywatność chcą naruszać władze naszego własnego kraju? To był rok, w którym pojawiło się niezwykle dużo takich pokus, zaczynając od śledzenia nas podczas kwarantanny po próby stworzenia rejestru pełnoletnich osób korzystających z pornografii online. A po drodze jeszcze rejestr niedoszłych samobójców i nielegalne ujawnienie danych 30 mln Polaków Poczcie Polskiej. Oto subiektywny przegląd najgłupszych lub nieudolnych rządowych pomysłów, które były poważnym zagrożeniem dla naszej prywatności w 2020 r.
Rząd chce znać lokalizację naszych smartfonów. Oby Wielki Brat nie został z nami na stałe
W ramach drugiej tarczy antykryzysowej ministerstwo cyfryzacji wkrótce będzie zbierało od operatorów komórkowych dane o lokalizacji naszych telefonów. Może to i dobrze. Władza trzyma nas w domowym areszcie i obserwuje, bo ze strachu i w ramach walki z koronawirusem jej na to pozwalamy. Takie czasy. Ale uwaga, bo po pandemii może nie chcieć zrezygnować z tej wiedzy o nas, a to może być już niebezpieczne.