Młodzi Polacy mają dziwne upodobania. Imprezy i zakupy są teraz passe
W związku z kryzysem gospodarczym i wciąż odbiciem inflacji miniony rok nie należał do najłatwiejszych, jeśli chodzi o inwestowanie. Liderami w oszczędzaniu okazali się młodzi Polacy w wieku 18-24 lata. Ale im też nie było łatwo bo, mimo że nie mają rodzin, aby zaoszczędzić trochę grosza, musieli nieco ograniczyć nieskrępowaną wcześniej konsumpcję. Analitycy firmy Tavex przedstawiają zeszłoroczne hity wśród młodych Polaków.
Coraz więcej Polaków oszczędza w PPK. Autozapis okazał się strzałem w dziesiątkę
Aż 870 tysięcy osób dołączyło w zeszłym roku do Pracowniczych Planów Kapitałowych, dzięki czemu w programie jest już 3,4 mln pracowników. Tak spektakularny sukces frekwencyjny nie byłby możliwy, gdyby nie jeden prosty trik, jaki zastosował rząd. Od marca 2023 r. wprowadzono autozapis do tego programu, unieważniając wszystkie dotychczasowe deklaracje o rezygnacji z PPK. Choć nadal można było się z tego wypisać, wiele osób się na to nie zdecydowało.
Tak inflacja stopiła oszczędności Polaków. Dogonienie Niemiec zajmie nam dekady
Realna wartość oszczędności rodaków w bankach jest obecnie o 5,4 proc. mniejsza niż w styczniu 2020 r. i o ok. 20 proc. niższa niż wynikałoby z przedpandemicznego trendu – wyliczył Polski Instytut Ekonomiczny. Co się stało z naszymi oszczędnościami?
O czym marzą młodzi Polacy. Zdobycie wykształcenia i założenie rodziny? Dobre sobie
Wchodząc w dorosłość, wpajane nam jest, jak powinniśmy żyć. Zdobycie wykształcenia, założenie rodziny, założenie rodziny? To już stereotyp. Okazuje się, że przedstawiciele pokolenia Gen Z oraz milenialsów stawiają na coś zupełnie innego. Podróże i realizacje pasji – to tylko niektóre z nich.
Odkładanie pieniędzy graniczy u nas z cudem. Polacy w ogonie Europy
Ci, którym udaje się dziś odłożyć choć trochę gotówki, są w mniejszości. Jak pokazują najnowsze dane Eurostatu, przez wysoką inflację Polakom coraz trudniej jest zaciskać pasa. Kiedy przeciętny mieszkaniec Unii Europejskiej odkładał średnio 12,3 proc. dochodu, Polacy statystycznie wyszli na minus, musieli ratować się pożyczkami lub sięgać po dotychczasowe oszczędności.