To będą nerwowe wakacje. Ryanair i LOT odwołują połączenia, kryzys lotniczy właśnie dotarł do Polski
Dwaj najwięksi przewoźnicy w Polsce odwołują połączenia z Okęcia i Modlina. Ryanair i LOT padły ofiarą braków kadrowych, które nękają branżę lotniczą po odrodzeniu popytu. Pod topór mogą trafić w najbliższym czasie dziesiątki lotów.
Odwołane loty? Przeżyjmy to jeszcze raz i to tuż przed wakacjami
Po długich tygodniach negocjacji między kontrolerami lotów a Polską Agencją Żeglugi Powietrznej wydawało się, że obie strony są już dogadane, a konflikt został zażegnany. Błąd. Im bliżej finiszu, tym częściej nadzorcy polskiego nieba narzekają na brak porozumienia z PAŻP. Sytuacja jest naprawdę niewesoła, bo termin zakończenia rozmów mija 10 lipca. Potem czeka nas masowe odwoływanie połączeń lotniczych, a jako pierwsze pod nóż pójdą tanie loty.
Co trzeci lot zostanie odwołany. Linie lotnicze już wiedzą, co stanie się na polskim niebie
Jak w praktyce ma wyglądać zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Polską? Oczywiście nie tak, że z dnia na dzień trzeba będzie odwołać wszystkie loty. Po 1 maja część kontrolerów lotu pozostanie na stanowiskach, ale braki kadrowe staną się na tyle odczuwalne, że liczba operacji lotniczych zostanie drastycznie ograniczona. Eurocontrol powiedziała liniom lotniczym, jak wyglądają jej plany wobec polskiego nieba.
Wizzair to nie Leroy Merlin. Linia uspokaja wściekłych internautów
Informacja, ze Wizzar sprzedaje bilety na połączenia do Rosji sprawiła, ze internet momentalnie zapłonął. Zamieszanie trwało kilkanaście godzin. W piątek po południu biuro prasowe przewoźnika poinformowało, że loty zostały anulowane.
Wielkie zmiany w Ryanairze. Irlandczycy wprowadzają coś, co jeszcze niedawno było u nich nie do pomyślenia
Ryanair zapowiedział wprowadzenie zmian, które jednoznacznie należy zinterpretować jako zwrócenie się frontem do klienta. Co to oznacza w praktyce? Wprowadzenie w pełni konfigurowalnej cyfrowej obsługi rezerwacji, specjalnego bota i apki oraz – uwaga – zwrotów za odwołane loty.