Przymusowe urlopy bezpłatne do kosza. Antyszczepy wygrały, rząd chowa głowę w piasek
A razem z tą głową chowa też projekt przepisów, które pozwoliłyby szefom sprawdzać, czy ich pracownicy są zaszczepieni i w razie czego przesuwać ich na inne, bezpieczniejsze stanowiska pracy. Albo wysyłać na przymusowe bezpłatne urlopy. To było już za dużo. Zrobił się taki wrzask, że rząd cichaczem wycofuje się z tych planów, zostawiając pracodawców samych sobie.
10 mln Polaków nie dostanie pensji? Związki zawodowe występują przeciwko paszportom covidowym
„Nie słuchaj ich Rege, nie jesteś analfabetą. Nie szczep się, proszę! W szczepionce są też lokalizatory GPS i cząsteczki synchroalazy betaalongoreny wtórnej” – pisze jeden z internautów pod moim tekstem, gdzie odbyła się wymiana zdań na temat Narodowego Programu Szczepień. A z krótkiej dyskusji zaraz zrobi się długa, bo bo ów Rege zaraz może zostać odsunięty od pracy, niezależnie, czym zajmuje się zawodowo, a nawet może zostać wysłany przez swojego szefa na przymusowy bezpłatny urlop. Wtedy dopiero zacznie się prawdziwa wojna o szczepienia. Szczególnie, że po stronie przeciwników szczepień właśnie stanęli związkowcy, którzy wygadują straszne bzdury.
Przedłużenie obostrzeń. Adam Niedzielski: ponad tysiąc zakażeń jeszcze we wrześniu
We wtorek w południe odbyła się pierwsza od dłuższego czasu konferencja premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, ale wbrew temu, czego można było się spodziewać, nie była poświęcona sytuacji epidemicznej w Polsce i zasadom, jakie wprowadza nowe rozporządzenie covidowe obowiązujące do 30 września.
Będziemy szczepieni trzecią dawką w Polsce. Rząd ogłosił decyzję, akcja rusza już 1 września
„Rząd ma rekomendację Rady Medycznej, by dodatkową dawkę szczepionki podawać osobom z zaburzoną odpornością” – ogłosił w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Decyzja o zaordynowaniu trzeciej dawki ma być podejmowana indywidualnie i będzie podawana najwcześniej 28 dni po drugiej. Akcja szczepień trzecią dawką rusza już w najbliższą środę. Kwestia szczepienia trzecią dawką całej populacji wciąż jest analizowana.
Trzecia dawka już pewna, decyzja lada moment. Rząd waha się za to z przymusem szczepień
„Wielu profesorów także jest zgodnych, więc myślę, że ta oficjalna informacja albo dzisiaj albo jutro zostanie państwu przedstawiona” – powiedział we wtorek wiceminister zdrowia. Chodzi oczywiście o dopuszczenie trzeciej, „przypominającej” dawki szczepionki. Ta sprawa nie budzi większych kontrowersji, ale zupełnie inaczej jest z pomysłem obowiązkowego szczepienia niektórych grup zawodowych i wiekowych.