To na tym polega suwerenność NBP? Powinniśmy jak najszybciej przyjąć euro
No i szef NBP dopiął swego. Ale dopóki o obniżce stóp procentowych nie napisał Bloomberg, złoty jawnie sobie drwił ze słów Adama Glapińskiego, w najlepsze umacniając się do najważniejszych walut. No chyba, że to NBP po raz kolejny wkroczył do akcji…
NBP znowu to zrobił! Kurs złotego nagle się załamał
We wtorek przed południem złoty zyskiwał na wartości do najważniejszych walut i nic nie zapowiadało, że nagle jego kurs się załamie i w ciągu kilku sekund zacznie tracić ponad 1 proc. Wszystko wskazuje, że NBP znów postanowiło „wspomóc polskich eksporterów”.
NBP oszalał. Osłabia nam złotego w takim momencie?
Najniższe stopy procentowe w historii i toczący złotego koronawirus to dla NBP za mało. W piątek NBP postanowił „zainterweniować” i dobić nam walutę, kupując dewizy. Najgorsze, że skoro zrobił to raz, to wkrótce może zrobić to jeszcze kilka razy.
Zagranica w popłochu pozbywa się dolara. Nie ma euro? No dobra, bierzemy złotego!
Po poniedziałkowych harcach dolar we wtorek rano prezentował się blado i niemrawo, ale to, co nastąpiło po 16. wygląda na wykresie, jakby zielonemu ktoś odciął tlen. USD wylądował na wielomiesięcznych minimach do euro, a więc i złotego.
Szarpnęło złotym, euro idzie w górę. Awantura o budżet UE zaczyna psuć nam walutę
Na rynkach nuda i marazm, bo Amerykanie szaleją na zakupach, ale nie na foreksie i giełdach, a łowiąc czarnopiątkowe promocje. Obym się mylił, ale gdy wrócą w nasze andrzejki, złoty może dostać nieźle w kość.