Hibernacja gospodarki potrwa co najmniej do wakacji. Przedsiębiorcy tracą nadzieje
„Spodziewamy się, że szczyt zachorowań jest przed nami – w maju, czerwcu. Chcemy do tego czasu ograniczyć liczbę zachorowań” – powiedział Mateusz Morawiecki w Sejmie w poniedziałek. Wniosek jest oczywisty – przywrócenie aktywności gospodarczej firm przed wakacjami jest praktycznie wykluczone. Co trzeci przedsiębiorca uważa, że walka z koronawirusem potrwa do końca roku.
Wysłanie poleconego to gehenna. Poczta Polska w stanie epidemii zarabia na nieistotnych usługach
Surowe obostrzenia stanu epidemii powodują, że przed placówkami Poczty Polskiej ustawiają się długie kolejki, bo wielu z nas musi nadać list polecony albo załatwić inną sprawę niecierpiącą zwłoki. W tej sytuacji wydaje się naturalne, by strategiczna państwowa spółka skoncentrowała się tylko na kluczowych usługach, by skrócić kolejki i nie narażać ludzi na niepotrzebne ryzyko. Nic z tego.
Koncerny tytoniowe w wyścigu po szczepionkę na koronawirusa. Ma być szybka i tania
Liście tytoniu dzięki swoim wyjątkowym właściwościom mogą posłużyć do produkcji szczepionek. Doskonale wiedzą o tym koncerny tytoniowe, które za pośrednictwem spółek biotechnologicznych walczą o opracowanie skutecznego antidotum na koronawirusa. Taka eksperymentalna szczepionka ma szanse pojawić się na rynku dużo szybciej niż tradycyjne produkty farmakologiczne.
Szpitalom w stolicy grozi zapaść, medycy się buntują. I nie chodzi im tylko o felerne polisy na życie
Kilka dni temu ministerstwo zdrowia wykupiło w PZU polisy na życie dla lekarzy walczących z COVID-19. W razie zakażenia koronawirusem ubezpieczyciel wypłaci 5 tys. zł, w razie śmierci – 100 tys. zł. Rząd jednak objął ochroną ubezpieczeniową jedynie służby medyczne pracujące w szpitalach przyjmujących zakażonych koronawirusem. Samorządy zawodów medycznych są oburzone i piszą list do premiera, by ubezpieczył wszystkich.
Ukraińcy błagają Muska o respiratory. Ten sprzęt roznosi COVID-19! – alarmują lekarze
Najpierw twierdził, że nie ma żadnej epidemii, potem nazwał ją głupią. Teraz popełnia jedną gafę za drugą. Pochwalił się, że kupił respiratory, okazało się, że mogą one przyczyniać się do rozprzestrzeniania koronawirusa. Ogłosił, że jest gotów wysłać sprzęt potrzebującym za darmo do każdego zakątka globu. Zgłosili Ukraińcy, Elon milczy.