Niemcy pożegnali atom i siadła im energia. Znowu palą węglem na potęgę
Rząd Bawarii jeszcze wnioskował do rządu federalnego o przedłużenie żywota ich elektrowni jądrowej, ale Berlin okazał się nieprzejednany. I zgodnie z planami Niemcy w połowie kwietnia pożegnali atom. Ale zaraz potem sprawdziły się słowa krytyków takiej, a nie innej polityki energetycznej naszych zachodnich sąsiadów. Dziurę po atomie trzeba zasypywać teraz węglem i prosić o pomoc ze strony francuskich reaktorów.
Albo przyspieszymy rozwój zielonej energii, albo zostaniemy z ręką w energetycznym nocniku
Zasada 10H może być wreszcie zmodyfikowana, ale tylko dlatego, że stanowi jeden z kamieni milowych, od których realizacji uzależniono wypłatę środków w ramach polskiego Krajowego Planu Odbudowy. W Polsce odnawialne źródła energii ciągle są traktowane jako egzotyczny dodatek, a nie coś, co faktycznie może zmienić nasz miks energetyczny. Tymczasem najnowsza analiza Forum Energii pokazuje wpływ OZE na import paliw.
Tak Polska może odciąć import energii z Rosji. Łatwo nie będzie, ale to kwestia determinacji
Najpierw politycy pokazali Moskwie, że tym razem żarty się skończyły i nie będzie żadnego pobłażania. Potem dołączyli inni: instytucje finansowe, organizacje sportowe, świat kultury. Teraz wychodzi na to, że wojna na Ukrainie może kosztować Rosję znacznie więcej, bo ta agresja na nowo prawdopodobnie poukłada klocki w energetycznej układance. Już pierwsi odwracają się plecami do surowców z wschodu. Polska też tak zrobi?
Odwróć tabelę, Polska na czele, a górnicy wściekli. Te dane pokazują prawdę o imporcie węgla z Rosji
Nie dość, ze należymy do ścisłej czołówki UE jeżeli chodzi o uzależnienie od węgla, to dodatkowo płacimy krocie za import energii. I to skąd – głównie z Rosji. Eksperci Forum Energii nie mają wątpliwości: w ostatnich 20 latach Polska odnotowała jeden z największych przyrostów importu paliw kopalnych wśród krajów UE.
Doigraliśmy się, Polsce zabrakło prądu. Energetycy szukają wiatru w polu i plotą straszne bzdury
To wcale nie jest tak, że nasze rezerwy mocy są na zbyt niskim poziomie głownie dlatego, ze wiatr nie wieje tak jak powinien. Główna przyczyna leży gdzie indziej. W pierwszej kolejności to wina przestarzałych elektrowni węglowych, które co chwila trzeba wyłączać i remontować.