Sklepy zakorkowały się na amen przez rządowe obostrzenia. Sieci żądają asysty policji
Mamy 1 kwietnia, ale niestety ogromne kolejki przed sklepami nie są primaaprilisowym żartem. Przed Biedronkami i Lidlami od południa ustawiają się nawet 50-metrowe kolejki. To efekt nowych zasad narodowej kwarantanny, które radykalnie ograniczyły legalną liczbę klientów w sklepach.
Rząd zamknie sklepy spożywcze? Ludzie, opamiętajcie się!
Stało się. Spanikowaliśmy i przez to sami utrudniamy sobie życie. Puste półki w sklepach, brak możliwości zamówienia towaru przez internet, gigantyczne kolejki do kas, a od poniedziałkowego poranka kolejki również przed wejściem do niektórych sklepów, bo obsługa wpuszcza klientów pojedynczo. A wszystko dlatego, że mimo zapewnień, wielu Polaków wierzy, że rząd jednak w końcu zamknie również sklepy spożywcze i nie będą mieli co jeść. To największa bzdura, w jaką można uwierzyć w tych niecodziennych czasach.
Biedronka ma odpowiedź na drożejącą żywność: rabat 50 proc. Warunek? Bliski termin przydatności
Produkty żywnościowe przecenione o połowę pojawiły się w poniedziałek w ponad 100 sklepach Biedronki w całej Polsce. Sieć na razie sprawdza, czy Polacy są chętni kupować za pół darmo produkty, których termin przydatności właśnie się kończy. Biedronka mówi o „przeciwdziałaniu marnowaniu żywności”, ale dla tysięcy Polaków będzie to po prostu okazja, by obniżyć niemiłosiernie rosnące w ostatnich miesiącach wydatki na produkty spożywcze.
Panie Premierze Morawiecki, proszę opowiedzieć w Davos o ogórkach
Szanowny Panie Premierze,akurat jedzie Pan do Davos, gdzie eksperci definiują największe zagrożenia dla świata i tak się składa, że w tym roku wszystkie z nich dotyczą ekologii. To trochę niezręczne dla szefa rządu kraju, który z ekologią jest nieco na bakier, biorąc pod uwagę poziom recyklingu, miłość do węgla i niechęć do wiatraków. Ale mam dla Pana doskonały pomysł: proszę im tam opowiedzieć o ogórkach pakowanych w plastikowe kubraczki. I o cukinii też.
Elon Musk musi gasić kolejny wielki pożar. Amerykańska Biedronka uderza w Teslę
Walmart, największy sieć handlowa w USA i na świecie, pozywa Teslę za pożary na dachach swoich marketów. Firma chce przerzucić się na energię ze źródeł odnawialnych. Dokona tego już raczej bez pomocy Elona Muska.