gus

500 plus i nawoływanie księdza z ambony o tym, że rodzina jest święta, a małżeństwo to jedynie słuszna droga w życiu to za mało. Kobiety nie chcą wychodzić za mąż i rodzić dzieci. Mężczyźni zresztą też nie. A winna jest … ekonomia! A dokładnie malejące różnice w zarobkach, pralnie, restauracje i zmiany w technologii produkcji prezerwatyw. Świat już po prostu nigdy nie będzie taki sam. No, chyba że zerwiemy z retoryką równouprawnienia, zakażemy kobietom edukacji i zamkniemy je w kuchni.

Przewaga zgonów nad urodzeniami rośnie w Polsce w zastraszającym tempie, bo rodzi się nas coraz mniej. Zapowiadany przez rząd efekt demograficzny programu 500+ okazał się niewypałem pomimo rzucenia na ten front gigantycznych pieniędzy z budżetu. Co robi premier po czterech latach samodzielnych rządów swojej formacji? Powołuje byłą rzeczniczkę IBM do… przygotowania strategii demograficznej.

Według szybkiego szacunku produkt krajowy brutto niewyrównany sezonowo w III kwartale 2019 roku był realnie wyższy o 3,9 proc. rok do roku, wobec 5,2 proc. w analogicznym okresie 2018 r. – podał GUS.

5,1 proc. czyli o 0,1 proc. mniej niż w sierpniu wyniósł wskaźnik bezrobocia rejestrowanego we wrześniu. To rekordowo niski poziom od 1990 roku, gdy polska gospodarka dopiero budziła się po socjalistycznym odrętwieniu. Od dłuższego czasu problemem naszego rynku pracy nie jest jednak bezrobocie, lecz niedobór pracowników, a najnowsze dane wskazują, że sytuacja jeszcze się pogorszyła.

GUS delikatnie skorygował dane dotyczące tempa wzrostu PKB w drugim kwartale 2019 r. Zamiast 4,4 mamy 4,5 proc. wzrostu gospodarczego Lepsze od przewidywań ekonomistów okazały się też dane dotyczące inwestycji czy konsumpcji prywatnej.