Nowa edycja programu Mój Prąd to na razie porażka. Polacy boją się nowych zasad rozliczania
Zimny prysznic dla polskiego rządu. Po doskonałych trzech edycjach programu Mój Prąd, czwarta – skoncentrowana na magazynowaniu energii – na razie ma bardzo kiepski start. Ale eksperci uspokajają, że to chwilowe kłopoty. Bardzo wysokie giełdowe ceny energii mają zrobić swoje. I wystraszeni nowym sposobem rozliczania prosumentów Polacy mają niebawem znowu zaufać fotowoltaice.
Ważne zmiany w programie Mój Prąd. Chodzi o bezzwrotne dotacje na zakup fotowoltaiki i magazynów energii
To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy chcą zmodyfikować domowy system energetyczny i docelowo za energię uiszczać mniejsze rachunki. Jedna z najlepszych inicjatyw rządu Zjednoczonej Prawicy, czyli program Mój Prąd, którego kolejne edycje cieszą się rosnącą popularnością, otrzyma dodatkowe dofinansowanie z funduszy unijnych.
Kroi się rewolucja w polskiej fotowoltaice. Enea zaoferuje Polakom domowe magazyny energii
Lądową energetykę z wiatru cały czas w Polsce skutecznie hamuje zasada 10H, którą rząd obiecuje nie pierwszy już raz nowelizować. Takich przeszkód nie ma jednak do pokonania energetyka słoneczna. I polska fotowoltaika korzysta z tego garściami, bijąc przy okazji kolejne rekordy mocy. Beneficjentem tych wzrostów chce być Enea, która celuje w budowę własnych magazynów energii. Fot. Justin Dolske/Flickr.com/CC BY-SA 2.0
Takich wyników chyba nikt się nie spodziewał. Zobacz, jak i za ile Polacy ogrzewają swoje domy
W których aglomeracjach Polacy najwięcej wydają na ogrzewanie, jak wzrosły koszty energii od 2022 roku, czym najczęściej Polacy ogrzewają swoje domy i mieszkania? Na te ważne pytania udało się odpowiedzieć podczas specjalnego badania. Wyniki są niezwykle ciekawe. Zespół analityczny Heat Decor przeprowadził badanie ankietowe w 10 największych aglomeracjach Polski, którego głównym celem było oszacowanie wydatków za ogrzewanie w sezonie 2021/2022 oraz zweryfikowanie popularności poszczególnych źródeł ciepła.
Energia ze słońca zastąpi w końcu paliwa kopalne. To tylko kwestia czasu i pieniędzy
Analizy na najbliższą przyszłość co do jednego są zgodne: energia ze słońca w następnych latach będzie tylko zyskiwać. Ale nie brakuje też wyjątkowych optymistów, którzy wskazują, że już za niecałe trzy dekady nie dość, że przemysł solarny będzie gwarantował najtańszą energię, to w dodatku jeszcze ma już wtedy odpowiadać za wytwarzanie połowy światowej energii elektrycznej.