Coraz bardziej zacięty wyścig o polski atom. Do stawki dołączyli Koreańczycy, na czoło wysunęli się Francuzi
Chętnych na budowę elektrowni jądrowych w Polsce jest coraz więcej. Oprócz Amerykanów i Francuzów chrapkę na taki kontrakt mają też w Korei Południowej. Ale wcale nie jest wykluczone, że ostatecznie nie będzie tylko jednego zwycięzcy tego wyścigu.
Jesteśmy uzależnieni od paliw kopalnych jak nikt w UE. Atom może nam pomóc, ale też przeszkodzić
Think tank Ember sprawdził, które kraje unijne są gotowe odstawienie paliw kopalnych, by zatrzymać globalne ocieplenia, a które nie. Polska? Lepiej nie pytajcie.
Francuzi chcą wybudować elektrownię atomową w Polsce. Jest oficjalna oferta
Francuski koncern energetyczny EDF złożył polskiemu rządowi „wstępną niezobowiązującą ofertę” na budowę od czterech do sześciu reaktorów jądrowych w Polsce w dwóch lub trzech lokalizacjach.
W Polsce powstaną cztery reaktory jądrowe. A teraz najlepsze: nie zgadniecie, kto jest inwestorem
Będziemy mieli w Polsce cztery elektrownie atomowe. Na początek takie małe. Wyprodukuje je amerykańska firma NuScale Power i zasilą one głównie zakłady produkcyjne miedziowej spółki KGHM. Mimo to budowa u nas reaktorów nuklearnych jest sporym wydarzeniem.
Umowa na reaktory tuż. Amerykanie, którzy dostarczą nam atom, ujawnili się w Krakowie
Spółka Westinghouse Electric Company coraz bardziej jest obecna w Polsce. Po otwarciu swojego biura w Warszawie, teraz czas przyszedł na Kraków. A to może oznaczać tylko jedno: droga amerykańskiego atomu do Polski wydaje się mieć coraz mniej wybojów.