Nowy program Mój Prąd będzie wyjątkowy. Wszyscy skorzystamy
Za chwilę rusza szósta edycja najpopularniejszego program dopłat w Polsce. Do tej pory, w ramach inicjatywy Mój Prąd, przyznano łącznie 2,7 mld zł dofinansowania. Nabór wniosków ma zakończyć się 20 grudnia, chyba że wcześniej zabraknie środków, co jest bardzo prawdopodobne. Eksperci wskazują, że ta odsłona programu może okazać się wyjątkowa. Dlaczego?
Wreszcie jest: kasa na magazyny energii i wiatraki. Polacy już składają wnioski
Można otrzymać 47 tys. zł: 30 tys. na wiatrak i 17 tys. na magazyn energii. To efekt tego, że rząd ściągnął wreszcie nałożony wcześniej kaganiec z energetyki wiatrowej. Do końca września mamy doczekać się regulacji liberalizujących zasadę 10H, a już za chwilę Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zacznie wypłacać pieniądze pierwszym beneficjentom programu Moja elektrownia wiatrowa.
Grupa Polsat Plus i ZE PAK z grantem na budowę kolejnych stacji tankowania wodoru
Spółki PAK-PCE Biopaliwa i Wodór oraz PAK-PCE Stacje H2 z Grupy Polsat Plus podpisały umowę grantową z Europejską Agencją Wykonawczą ds. Klimatu, Infrastruktury i Środowiska. Kwota dotacji to 64 mln zł. Dzięki umowie powstanie 5 ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru rozmieszczonych przy drogach sieci TEN-T oraz instalacje do produkcji zielonego wodoru o łącznej mocy 5 MW.
300 zł to za mało. Tyle muszą wydać rodzice na wyprawkę szkolną
Do 500 zł – tyle na wyprawkę szkolną dla jednego ucznia w tym roku najczęściej zamierzają wydać rodzice. Jednak tylko 13 proc. badanych twierdzi, że wydatki związane z wysłaniem dzieci do szkół zmieszczą się w kwocie pokrywanej przez program Dobry Start, czyli do 300 zł. Czas na złożenie wniosków o dofinansowanie wyprawki mija w listopadzie.
Zamiast poważnej strategii energetycznej rząd Koalicji Obywatelskiej stawia na działania z doskoku. Tak też będą traktować emisje z transportu. Trzeba je szybko ograniczać i potrzebny jest jakiś wieloletni plan. Ale na razie władza ograniczy się jedynie do dopłat do samochodów elektrycznych, żeby w ten sposób zmniejszyć liczbę spalinówek na polskich drogach. Bardzo możliwe, że przy tej okazji najbogatsi obejdą się smakiem. Decyzje podejmie resort klimatu i środowiska.