Skarbówka sprawdza sprzedawców z Allegro, OLX i Vinted. Kiedy możesz spodziewać się kontroli?
Jeśli sprzedajesz na platformach takich jak OLX, Vinted, Allegro czy Airbnb i może to zostać uznane za regularną działalność, twoje dane trafią do Krajowej Administracji Skarbowej. Platformy są zobowiązane do przekazywania tych danych skarbówce i wiadomo, że nie uchylają się przed tym obowiązkiem. Urzędnicy sprawdzają, czy tysiące sprzedawców prawidłowo rozlicza się z podatków.
Platformy internetowe przekazują skarbówce dane o zawodowych sprzedawcach, którzy mogą udawać zwykłych użytkowników. Według Ministerstwa Finansów tylko do końca 2024 r. skarbówka dostała 2,2 tys. plików z informacjami o sprzedających plików z innych administracji UE z informacjami o sprzedawcach będących rezydentami RP. Jeden plik może zawierać dane nawet kilkuset osób, dlatego wiadomo tylko, że chodzi o tysiące osób.
KAS prowadzi kontrole
Krajowa Administracja Skarbowa prowadzi kontrole wobec osób, które spełniają kryteria raportowania.
Jak uściśliło MF w wiadomości wysłanej do Bizbloga:
Weryfikacja działań podatników opiera się w szczególności na czynnościach sprawdzających, podejmowanych wobec podatników zidentyfikowanych w ramach prowadzonych analiz. Czynności analityczne poprzedzające czynności sprawdzające i kontrole podatkowe mają na celu maksymalizować skuteczność działań ukierunkowanych na nieuczciwe podmioty. Działania KAS i dobór środków uzależniony jest od skali zidentyfikowanego ryzyka. Kontrole prowadzone są w sytuacjach, gdy wcześniejsza analiza danych wykazała wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia nieprawidłowości generujących znaczne straty dla budżetu państwa.
Urzędnicy weryfikują m.in., czy sprzedający rozliczają należne podatki, takie jak VAT, PIT czy CIT. W kolejnych miesiącach można spodziewać się dalszych działań kontrolnych. Resort finansów liczy, że zmiany przełożą się na większe wpływy budżetowe i uczciwszy rynek e-commerce.
W lipcu 2024 r. Polska wprowadziła przepisy wykonujące unijną dyrektywę DAC7, choć z półrocznym opóźnieniem względem pierwotnego terminu wyznaczonego przez Unię Europejską. Nowe prawo dotyczy między innymi prowadzących działalność za pośrednictwem platform internetowych, takich jak Allegro, OLX czy Vinted, którzy regularnie sprzedają towary. Obowiązki informacyjne mają też ci, którzy wynajmują nieruchomości przez serwisy takie jak Airbnb czy Booking, niezależnie od tego, czy robią to legalnie, czy w tzw. szarej strefie.
Więcej o sprawach podatkowych przeczytasz w tych tekstach:
Platformy cyfrowe mają obowiązek zbierania danych sprzedających w sposób ujednolicony i zgodny z przepisami. Informacje obejmują m.in. dane identyfikacyjne użytkowników, adresy, numery NIP oraz szczegóły transakcji. Następnie dane te są przekazywane do szefa Krajowej Administracji Skarbowej – za rok 2023 do końca grudnia 2024 r., a za rok 2024 do końca stycznia 2025 r.
Raportowaniem są objęte osoby, które przeprowadziły co najmniej 30 transakcji w roku lub uzyskały przychody powyżej 2 tys. euro (czyli około 8,5 tys. zł). Kryteria te są analizowane oddzielnie dla każdej platformy. Jeśli sprzedający nie przekaże wymaganych danych, platforma może zablokować możliwość sprzedaży lub wstrzymać wypłatę środków na rzecz sprzedającego.
Unijna dyrektywa
Celem nowych regulacji jest przede wszystkim ograniczenie szarej strefy i zapewnienie uczciwej konkurencji między tradycyjnym handlem a sprzedażą online. Ministerstwo Finansów podkreśla, że przepisy mają też zwiększyć transparentność oraz skuteczność poboru podatków. Wymiana danych między krajami UE pozwala lepiej kontrolować dochody z działalności w internecie.
Nowe przepisy oznaczają konieczność ścisłej współpracy między sprzedającymi a platformami cyfrowymi. Osoby prowadzące działalność bez rejestracji muszą liczyć się z możliwością zablokowania konta, wezwaniami do wyjaśnień, a nawet obowiązkiem legalizacji działalności gospodarczej. System ten ma skłonić nieformalnych przedsiębiorców do wejścia w oficjalny obieg gospodarczy.
