Rząd chce ratować ochronę zdrowia. W bardzo odważny sposób
Rząd szykuje zmiany w Funduszu Medycznym. Projekt Ministerstwa Zdrowia przewiduje przyspieszenie inwestycji, poprawę finansowania świadczeń i zwiększenie efektywność wydatków. Resort chce to wszystko osiągnąć bez podnoszenia budżetu funduszu.
W wykazie prac rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym, przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia. Planowane zmiany mają usprawnić zarządzanie pieniędzmi i lepiej dostosować działanie FM do bieżących potrzeb ochrony zdrowia. Chodzi o poprawę efektywności wydawania pieniędzy.
Inwestycje w sprzęt medyczny
Jedną z najważniejszych zmian będzie uproszczenie procedury zatwierdzania programów inwestycyjnych. Do tej pory zajmował się tym rząd, co często prowadziło do opóźnień. Po nowelizacji decyzję podejmie bezpośrednio minister zdrowia. Dzięki temu wydatki na inwestycje w szpitale i nowoczesny sprzęt medyczny mają być szybsze, co ma poprawić jakość i dostępność leczenia.
Kolejna zmiana dotyczy finansowania opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. Tego typu świadczenia będą teraz pokrywane z Subfunduszu Infrastruktury Strategicznej, a nie z części leczniczej funduszu. Przewidziano też możliwość inwestowania w poprawę warunków bytowych pacjentów, na przykład przez remonty oddziałów.
Więcej na temat systemu ochrony zdrowia przeczytasz tu:
Nowelizacja obejmuje też profilaktykę zdrowotną. Wprowadzenie definicji tego terminu ma pozwolić finansować zarówno działania profilaktyczne, jak i wczesne wykrywanie chorób. Co więcej, gminy nie będą już musiały dokładać własnych 20 proc. do programów zdrowotnych. Dla wielu samorządów oznacza to realną szansę na uruchomienie lokalnych inicjatyw prozdrowotnych.
W literaturze zdrowia publicznego nie ma zdefiniowanego pojęcia profilaktyka zdrowotna. Przez modyfikację brzmienia możliwe będzie dofinansowanie działań jednostek samorządu terytorialnego w kierunku profilaktyki zarówno I jak i II fazy, co możne znacząco zwiększyć efekty zdrowotne określonej populacji – pisze wiceministra zdrowia Katarzyna Kacperczyk.
Ministerstwo planuje też wprowadzenie mechanizmu dostosowującego roczne wpłaty z budżetu państwa do faktycznych potrzeb funduszu. MZ tłumaczy, że obecnie na jego koncie znajduje się około 7 mld zł, co znacznie przekracza bieżące wydatki. Nowe rozwiązanie ma zapobiec gromadzeniu niepotrzebnych nadwyżek i pozwolić na bardziej racjonalne planowanie budżetu.
Nadwykonania bez limitu
Ważna poprawka dotyczy finansowania nadwykonań, czyli świadczeń zdrowotnych wykonanych ponad limit. Zmiana obejmie świadczenia dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Zniesienie limitu ma zapewnić pełne pokrycie kosztów z Funduszu Medycznego, co ma odciążyć Narodowy Fundusz Zdrowia. Według danych NFZ tylko w 2024 r. takie nadwykonania kosztowały 2,4 mld zł.
Nowością będzie też możliwość dofinansowania procedur medycznych, w których uczestniczy personel z zagranicy. Z Subfunduszu Terapeutyczno-Innowacyjnego będą pokrywane jedynie dodatkowe koszty wynikające z takiego udziału. Ma to umożliwić realizację trudnych zabiegów w Polsce, bez konieczności wysyłania pacjentów za granicę.
Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że żadna z proponowanych zmian nie zwiększy ogólnego budżetu Funduszu Medycznego, a chodzi tylko o lepsze wykorzystanie istniejących środków i eliminację barier, które do tej pory utrudniały ich wydawanie. Zmiany te mają przyspieszyć realizację inwestycji, wesprzeć profilaktykę i poprawić finansowanie świadczeń dla dzieci.
