Krócej, ale częściej - taki plan coraz częściej przyświeca Polakom wyjeżdżającym na urlop. Wśród najpopularniejszych kierunków zagranicznych podróży samolotem powtarzają się Włochy, Hiszpania i Grecja. Czarnym koniem jest Malta, która szturmem się wdarła do najpopularniejszych krajów, do których na wakacje wyjeżdżają Polacy. Pobyty są krótsze, ale można pojechać w kilka miejsc, pożonglować atrakcjami i emocjami, które towarzyszą zwiedzaniu. Wychodzi drożej, ale wrażeń więcej.
Włochy, Hiszpania oraz Grecja – jak wynika z systemu rezerwacyjnego Ryanaira, to trzy najpopularniejsze kierunki wakacyjne wśród Polaków tego lata. Tuż za podium znalazły się Chorwacja, Cypr oraz Malta. Rosnącą popularnością cieszą się kierunki wyspiarskie, takie jak Majorka, wyspy greckie, ale także Sycylia oraz Sardynia.
Co ciekawe, widać też wpływ zbliżających się Letnich Igrzysk Olimpijskich – wśród najpopularniejszych destynacji wakacyjnych Polaków na lato 2024 znalazła się bowiem też Francja.
Więcej o turystyce przeczytasz w tekstach:
Urlop we Włoszech. Aż roi się od Polaków
Tego lata Włochy stanowią aż 35 proc. wakacyjnych podróży. Spośród włoskich kierunków aż 19 proc. dotyczy dwóch wysp: Sardynii oraz Sycylii. Podobnie jest w Hiszpanii (24 proc.). Tutaj również rosnącą popularnością cieszą się kierunki wyspiarskie - według danych Ryanaira aż 18 proc. hiszpańskich kierunków wakacyjnych stanowią loty na Wyspy Kanaryjskie oraz Majorkę, którą szczególnie upodobało sobie wielu polskich urlopowiczów. Trzecim najpopularniejszym kierunkiem, który wybierają Polacy jest Grecja (11 proc.).
Nieco inaczej prezentuje się złota trójka według danych platformy podróży eSky. Zmiana dotyczy trzeciego miejsca - zamiast Grecji brąz przypadł Malcie. Włochy, Hiszpania i Malta – te kraje są wyborem numer jeden dla 74 proc. Polaków, którzy między czerwcem a sierpniem 2024 r. odwiedzą jedną z pięciu najczęściej wybieranych wakacyjnych destynacji. W zestawieniu uwzględniono osoby rezerwujących lot i hotel w pakiecie. Ponadto z danych eSky wynika, że Polacy, którzy postawią na Włochy najchętniej zorganizują odpoczynek m.in. w Rzymie, Rimini, Wenecji, Bari, Mediolanie czy Neapolu.
Wybierają się także na Sycylię, głównie do Katanii i Palermo. Mediana cen za pakiet wakacyjny wynosi tu 2,6 tys. zł od osoby za 6-dniowy odpoczynek w formule pakietowej. Jednak w kategorii cenowej prym wiodą Giardini Naxos na Sycylii (średnio 1,1 tys. zł za 5 dni), Lierna nad jeziorem Como (ok. 1,2 tys. zł za 6 nocy), Montesilvano i Pescara nad Adriatykiem w regionie Abruzja (blisko 1,4 tys. za 6 dób) oraz Wenecja (średnio 1,5 tys. zł za 5 noclegów) - wylicza Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy eSky.
A czy w dobie upałów, które latem nawiedzają Europę Południową częściej rozglądamy się za chłodniejszymi kierunkami?
Krótsze wyjazdy zamiast dwutygodniowych urlopów
Jeśli chodzi o trendy wakacyjne, to Polacy cały czas patrzą na ciepłe, południowe kierunki jak: Grecja, Hiszpania, Chorwacja, Portugalia, Wyspy Kanaryjskie, Włochy. Natomiast zmienia się coś innego. Dostrzegamy, że Polacy rezygnują z jednego dłuższego urlopu na rzecz częstszych city breaków. Starają się zobaczyć więcej, ale w różnych miejscach. Nie chcą się już ograniczać do jednego kraju – mówi w rozmowie z Bizblog.pl Alicja Wójcik-Gołębiowska z Ryanaira.
Dodaje, że Polacy chcą też odkrywać mniej oczywiste kierunki, na przykład bałtyckie, jak Ryga i Kowno.
Dużym zainteresowaniem cieszy się również Albania, bo to kierunek relatywnie świeży i niedrogi. Generalnie lubimy jeździć poza nasz kraj i prawdopodobnie ciągle mamy poczucie, że Polska jest trochę niepewnym kierunkiem wakacyjnym. Choć dziś cenowo nie odstajemy na przykład od Hiszpanii, nadal mamy ten znak zapytania dotyczący pogody. Myślę, że kluczowym wyznacznikiem pozostaje też cena. Ważne jest dla nas, aby zarówno bilet lotniczy nie był drogi, ale też żeby na miejscu było relatywnie tanio – mówi Alicja Wójcik-Gołębiowska.
W marcu ceny biletów u irlandzkiego przewoźnika rok do roku wzrosły aż o 21 proc. Czy wakacyjne loty, w porównaniu do tych ubiegłorocznych, także uderzą nas po kieszeni?
Lato zapowiada się stabilnie – mówimy tutaj o wzroście na granicy 5-10 procent – zapowiada Alicja Wójcik-Gołębiowska.