REKLAMA

Paliwo znowu będzie drogie? Cena ropy już idzie w górę

Trwający od tygodni zjazd cenowy na stacjach nie zatrzymał się w październiku. Średnie ceny benzyny 95-oktanowej i oleju napędowego jeszcze mocniej spadły poniżej granicy 6 zł za litr, ale analitycy rynku paliwowego ostrzegają, że podwyżki są coraz bardziej prawdopodobne.

Paliwo znowu będzie drogie? Cena ropy już idzie w górę
REKLAMA

Jak podaje firma badawcza Reflex, średnia cena benzyny 95-oktanowej wynosi obecnie 5,91 zł za litr, średnia cena benzyny 98-oktanowej to 6,68 zł za litr, a średnia cena litra oleju napędowego wynosi 5,93 zł. Z kolei za litr autogazu płaci się średnio 2,85 zł. Oznacza to, że w ciągu tygodnia ceny benzyny spadły o 6-7 gr na litrze, w przypadku diesla było to 5 gr za litr, natomiast litr LPG potaniał o symboliczny grosz.

REKLAMA

Ceny paliw na stacjach

Są pierwsze stacje, gdzie paliwo już podrożało, tu oczywiście mowa o stacjach gdzie za litr benzyny 95 i oleju napędowego płacimy obecnie 5,50 - 5,60 zł za litr – piszą Urszula Cieślak i Rafał Zywert z firmy Reflex.

Eksperci uważają, że na razie raczej nie ma szans na dalszy spadek cen paliw na stacjach, ponieważ na rynku hurtowym widać już pierwszą reakcją na eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie w postaci wyższych cen. Firma e-petrol.pl podaje, że olej napędowy w hurcie kosztuje obecnie 4707 zł za tysiąc litrów, a to aż o 112 zł więcej niż w ostatni weekend. Benzyna 95 podrożała o 80 zł do poziomu 4556 zł za tysiąc litrów.

Więcej o cenach paliw przeczytasz na Spider’s Web:

Analitycy e-petrol.pl mimo to prognozują, że między 7 i 13 października nadal wyraźnie poniżej 6 zł plasować się będą ceny benzyny 95-oktanowej, przewidywany przedział to 5,82-5,95 zł/l. Olej napędowy powinien kosztować 5,90-6,01 zł/l, a w przypadku autogazu prognozowane widełki cenowe to 2,84-2,90 zł/l.

Podwyżki są nieuniknione

REKLAMA

Eksperci firmy Reflex wskazują, że wzrost cen na ryku hurtowym będzie skutecznie zmniejszał skłonność właścicieli stacji do obniżki cen paliw, tym bardziej że odnotowane w tym tygodniu zwyżki cen w hurcie będą kontynuowane. Zwracają uwagę, że tych nie da się uniknąć, bo obok wzrostu cen surowca i paliw gotowych, złoty traci na wartości wobec dolara. 

To, co pozwoliłoby utrzymać ceny paliw na stacjach na obecnym poziomie, to gwałtowna, kilkudolarowa korekta cen ropy Brent w dół i powrót w okolice 70 dol. za baryłkę. Scenariusz taki byłby możliwy w sytuacji jasnego sygnału zaprzestania operacji odwetowych na linii Izrael – Iran, co zdjęłoby z cen ropy premię za ryzyko geopolityczne – tłumaczą analitycy firmy Reflex.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA