Studenci się rozbestwili? Najchętniej nie chodziliby na uczelnie
Czyżby pandemia koronawirusa rozbestwiła studentów w Polsce do tego stopnia, że nie mają ochoty chodzić na wykłady? Ponad połowa z nich chce większej liczby zajęć realizowanych zdalnie, 76 proc. wolałoby częściej korzystać z modelu hybrydowego, z kolei aż 71 proc. studentów chce mieć możliwość zdawania egzaminów i testów zdalnie. Okazuje się, że to nie jest kwestia lenistwa, a studenci mają całkiem dobre argumenty, dlaczego mieliby uczyć się nie wychodząc z domu.
Niecyfrowa Polska. Mamy świetnych specjalistów, a reszta kraju leży i kwiczy
Polscy specjaliści IT są cenieni na całym świecie, mimo to okazuje się, że w naszym kraju większość społeczeństwa ma jedynie podstawowe umiejętności cyfrowe. Na tle innych krajów Europy w ogóle nie mamy, czym się chwalić, wypadamy wręcz fatalnie.
Wielki powrót zdalnej nauki? Te dane nie pozostawiają złudzeń: rodzice się załamią
Pandemia cały czas nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, a do tego doszły jeszcze problemy związane z kryzysem energetycznym. Rząd wyjątkowo wcześnie postanowił przygotować się na kolejny czarny scenariusz i jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego postanowił uregulować sprawę związaną z nauką zdalną. Jednak Polacy nie są zachwyceni tym rozwiązaniem.
Wraca koszmar rodziców. 1 września ma wejść nowe rozporządzenie w sprawie nauki zdalnej
Rada Ministrów pracuje nad projektem rozporządzenia, które doprecyzuje zasady rządzące przechodzeniem na zdalne nauczanie. Być może w obliczu nadchodzącego szczytu zakażeń nowym wariantem koronawirusa rząd woli dmuchać na zimne. W państwach z zachodu Europy powoli wracają restrykcje covidowe i niewykluczone, że Polska również będzie zmuszona sięgnąć po dodatkowe środki bezpieczeństwa.
Ministerstwo Finansów stworzy własną zawodówkę. Tak chce zapewnić sobie pracowników
Zawodówkę – znaczy uczelnię zawodową. Ale fakt, że własną, by kształcić kadry dla resortu finansów. Strach pomyśleć, że te finanse będą jakieś inne niż finanse wykładane na dziesiątkach innych uczelni państwowych czy prywatnych. Resortowi chyba się spieszy, skoro mając gigantyczny problem z inflacją, szaleństwem na rynku energetycznym, zerwanymi łańcuchami dostaw w gospodarce i do tego na głowie wielką reformę systemu podatkowo-składkowego chce nową uczelnię uruchomić już w roku akademickim 2022/2023. Czyżby nikt nie chciał pracować w MF?