Felieton

Biznes
14.05.2019 10.47

Przed wyborami wszystko jest możliwe. Teraz to nawet węgiel i OZE są jak najlepsi koledzy

Od wczoraj nikt już z Polski węgla nie chce się pozbywać. Okazuje się bowiem, że doskonale współgra on z odnawialnymi źródłami energii. Co tego, że cały świat idzie inną drogą? Przecież my wiemy lepiej.
Ślusarz i technik włókiennik zawodami przyszłości? Ja jestem za
Felieton
13.05.2019 17.18

Ślusarz i technik włókiennik zawodami przyszłości? Ja jestem za!

Jako kraj ciągle wybiegamy myślami w bliżej nieokreśloną przyszłość. W wyobrażeniach, jeżeli nie latamy samochodami, to przynajmniej poruszamy się po drogach autonomicznymi pojazdami. Ale jako pracownicy potrzebujemy tego, co tu i teraz da nam pieniądze. Dlatego nie rozumiem kpin z nowego programu Ministerstwa Edukacji Narodowej, które postanowiło sypnąć gotówką na „zawody przyszłości”. A te okazały się, nie ukrywajmy, dość przyziemne.
Biznes
13.05.2019 17.03

Cyrk z testem przedsiębiorcy. Skarbówka znalazła frajera do skrojenia

Fiskus wcale nie zamierza zrezygnować ze przetestowania samozatrudnionych. Widmo gruntownego prześwietlenia przedsiębiorców przez skarbówkę wciąż krąży po ciemnych korytarzach siedziby Ministerstwa Finansów przy Świętokrzyskiej w Warszawie. W grę wchodzą dodatkowe pieniądze dla budżetu, a w podwójnym roku wyborczym każda złotówka jest warta dwa złote.
Skarbówka namieszała w przepisach. Podatnicy zapłacą
Felieton
13.05.2019 09.21

Jak udupić przedsiębiorcę. Oto mokry sen skarbówki

Jesteśmy 30 lat po transformacji ustrojowej. Wszystko się zmieni – trzeba tylko czasu. Słyszę tę mantrę regularnie rok w rok. I rzeczywiście, mentalność polskich urzędników jakby ewoluowała. Stali się nieco przyjemniejsi w kontakcie, czasami nawet się uśmiechną albo coś doradzą. Nie zmienia się tylko jedno – przedsiębiorca to dla nich wciąż peerelowski kułak i wróg publiczny numer jeden.
Opóźnienia pociągów. PKP poprawia statystyki
Felieton
11.05.2019 16.28

Kolejarze znaleźli prosty sposób na spóźnione pociągi. Pasażerowie ich pokochają

I wcale nie żartuję. Polskim kolejarzom naprawdę udało się zmniejszyć liczbę spóźnionych pociągów. I naprawdę wykorzystali do tego zaledwie jeden (dodajmy – bardzo prosty) trik. Jak? Po prostu zmienili definicję słowa „spóźniony”.