Blokada wypłat z bankomatów. KNF: gotówki nie zabraknie
Gotówki nie zabraknie w Polsce nawet przy poważnych zawirowaniach na świecie. KNF uspokaja, że polskie banki są bezpieczne i dobrze przygotowane nawet na poważny kryzys międzynarodowy. Trzeba uważać na fałszywe wiadomości w internecie o rzekomych ograniczeniach wypłat z bankomatów. To służy głównie oszustom.
Nie grozi nam brak gotówki, nawet w razie poważnych napięć na świecie. Emil Radziszewski, szef Pionu Nadzoru Bankowego w Urzędzie KNF podkreśla, że krajowy system bankowy i płatniczy działa stabilnie, jest nowoczesny i dobrze przygotowany na sytuacje kryzysowe. Dodaje, że środki zdeponowane w bankach są bezpieczne, a ewentualne trudności mogłyby dotyczyć jedynie chwilowego dostępu do gotówki, a nie samych pieniędzy.
Chwilowy brak gotówki to nie brak pieniędzy
Przedstawiciel KNF-u przypomina jednak, że w skrajnych sytuacjach, takich jak awaria sieci energetycznej, cyberatak czy masowa panika, dostęp do gotówki może być chwilowo utrudniony. Zaznacza, że nie oznacza to jednak, że pieniądze znikają. Pozostają one w pełni bezpieczne, a banki mają obowiązek przywrócić normalne działanie tak szybko, jak to możliwe.
Polskie instytucje finansowe są zobowiązane do posiadania planów ciągłości działania, zgodnych z unijnym rozporządzeniem DORA. To oznacza, że regularnie testują i audytują swoje systemy na wypadek zakłóceń. Radziszewski wskazuje, że doświadczenia z pandemii i pierwszych dni wojny w Ukrainie sprawiły, że banki i nadzór finansowy potrafią skutecznie reagować w kryzysie.
Więcej wiadomości na temat pieniędzy można przeczytać poniżej:
Wtedy UKNF koordynował dostawy gotówki we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim i innymi instytucjami. Efektem tamtych wydarzeń jest Narodowa Strategia Bezpieczeństwa Obrotu Gotówkowego, której celem jest zapewnienie stabilności w sytuacjach nadzwyczajnych. Dokument powstał z udziałem NBP i ma chronić klientów przed skutkami paniki finansowej.
Najgorsza jest dezinformacja
Radziszewski zwraca uwagę, że prawdziwym zagrożeniem nie są banki, lecz dezinformacja. W sieci pojawiają się fałszywe wiadomości o rzekomych awariach czy ograniczeniach w wypłatach, które mają siać niepokój. Przykładem jest niedawna popularna w mediach społecznościowych akcja straszenia rzekomym wprowadzeniem w Polsce ograniczeń dotyczących transakcji płatniczych. Wyjaśnia, że w rzeczywistości chodziło o informacje z mediów meksykańskich dotyczące tamtejszego rynku finansowego.
Dezinformacja taka może być również wykorzystywana przez organizacje przestępcze, np. do uruchomienia kampanii phishingowej. Dlatego zwracamy się z prośbą o szczególną ostrożność i odpowiednie wyważenie przy prezentowaniu faktów i formułowaniu tez we wszelkich publikacjach dotyczących funkcjonowania rynku finansowego, jak i zachowanie dystansu oraz zasady ograniczonego zaufania przy wyciąganiu wniosków z tego typu publikacji – apeluje przedstawiciel KNF-u.
