Tesla na łopatkach, akcje w górę. To reakcja na słowa Muska
Tesla opublikowała wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku, które okazały się znacznie poniżej oczekiwań analityków. Jednocześnie Elon Musk ogłosił, że od przyszłego miesiąca znacznie ograniczy czas poświęcany administracji Donalda Trumpa. Ma skupić się na zarządzaniu swoimi firmami.
Tesla zanotowała znaczący spadek przychodów i zysków. Nie spełniły one również oczekiwań rynku.
Wyniki Tesli w skrócie:
- Przychody: 19,34 mld dolarów (poniżej prognozowanych 21,11 mld),
- Zysk netto: 409 mln dol. (spadek o 71 proc. wobec 1,39 mld dol. rok wcześniej),
- Skorygowany zysk na akcję: 0,27 dolara (wobec oczekiwanych 0,41 dolara),
Działalność motoryzacyjna Tesli – kluczowy segment firmy – odnotowała najgorszy kwartał od 2021 roku. Jej przychody spadły o 20 proc. rok do roku. Tesla zarobiła też 595 mln dol. z tytułu kredytów regulacyjnych, czyli swoistego handlu emisjami, które premiują producentów aut elektrycznych. Oznacza to jednak, że przy zysku operacyjnym wynoszącym 400 mln dol., firma weszłaby w 2025 rok ze stratą, gdyby nie owe kredyty.
Od napięć handlowych po niepewność makroekonomiczną
Tesla poinformowała, że będzie musiała ponownie ocenić swoją prognozę wzrostu za trzy miesiące. Firma wskazała na „trudności w zmierzeniu wpływu zmieniającej się globalnej polityki handlowej na łańcuchy dostaw motoryzacyjnych i energetycznych” oraz na to, że „zmieniające się nastroje polityczne mogą mieć znaczący wpływ na popyt na produkty w najbliższym czasie”.
Niepewność przekłada się zaś na samych klientów, którzy mogą nie chcieć inwestować dużych środków w zakupy samochodów. Sama Tesla wstrzymała zaś import niektórych komponentów z Chin. Obecnie cła na import wynoszą aż 145 proc. Sam Musk przyznał, że Tesla nie jest odporna na zawirowania gospodarcze. Firma chce jednak wrócić z tarczą, dzięki premierze tańszych samochodów. Premiera nowej wersji Modelu Y została jednak niedawno opóźniona.
Musk ogranicza działalność w DOGE, ale nie rezygnuje całkowicie
Elon Musk odniósł się również do swojego udziału w rządowej inicjatywie cięcia wydatków. Powiedział, że duża część pracy niezbędnej do utworzenia zespołu DOGE (Department of Government Efficiency), którego celem jest ograniczenie wydatków publicznych i współpracy z rządem w celu uporządkowania finansów została już w większości wykonana". Dlatego Musk będzie teraz poświęcał DOGE „tylko” 40 proc. swojego czasu, by skupić się na Tesli, SpaceX i innych swoich biznesach.
Czytaj więcej o Tesli:
Informacja o planowanym ograniczeniu obowiązków w Białym Domu wywołała niespodziewaną reakcję – akcje Tesli wzrosły o 5,4 proc., mimo rozczarowujących wyników finansowych
Od początku roku Tesla straciła jednak aż 40 proc. swojej giełdowej kapitalizacji:
Fot. Steve Jurvetson/flickr.com/CC BY 2.0
