Akcje Tesli lecą na łeb. Tego Musk się nie spodziewał
Entuzjazm inwestorów, który towarzyszył zwycięstwu Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, niemal całkowicie wyparował. We wtorek akcje Tesli zanurkowały o ponad 8 proc. do wartości ok. 300 dol. Oznacza to, że cała firma wyceniana jest poniżej biliona dolarów.
Od początku roku akcje Tesli straciły już 20 proc. wartości (startowały z poziomu 380 dol.), a sama firma przesunęła się na 10. miejsce w rankingu najbardziej wartościowych firm z kapitalizacją ok. 970 mld dol. Wyprzedziły ją Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC) i Berkshire Hathaway.
Tesla. Słaba sprzedaż i chińskie rozczarowanie
Jednym z katalizatorów ostatniego spadku był raport Reutersa opublikowany w poniedziałek, według którego długo oczekiwana aktualizacja systemu częściowo zautomatyzowanej jazdy Tesli w Chinach rozczarowała właścicieli. Wielu użytkowników stwierdziło, że funkcja nawigacji nie spełnia obietnic Muska dotyczących technologii samojezdnej. Co gorsza, chińscy konkurenci, tacy jak BYD, oferują swoje systemy częściowo zautomatyzowanej jazdy za darmo lub za znacznie niższą cenę.
Więcej o Tesli przeczytacie w tych tekstach:
Firma nie radzi sobie dobrze również na rynku europejskim. Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów w styczniu zarejestrowano tylko 9 945 pojazdów elektrycznych Tesli, co oznacza spadek o 45 proc. w porównaniu z 18 161 rejestracjami rok wcześniej.
W tym samym okresie sprzedaż elektryków w Europie wzrosła o 37,3 proc.
W Niemczech w styczniu zarejestrowano tylko 1 277 nowych Tesli (spadek o prawie 60 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem w 2024 roku). Podobne tendencje widać we Francji (spadek o 63 proc.), Norwegii (spadek o 38 proc.) i Wielkiej Brytanii (spadek o 12 proc.). Za spadki w Niemczech odpowiadać może nie tylko konkurencja Volkswagena, ale również wsparcie Muska dla skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) czy nazistowskie pozdrowienie wykonane przez przedsiębiorcę w okresie powyborczym.
Mimo to Elon Musk pozostaje najbogatszym człowiekiem na świecie z fortuną szacowaną na około 380 mld dol.
