Przed wyborami wszystko jest możliwe. Teraz to nawet węgiel i OZE są jak najlepsi koledzy
Od wczoraj nikt już z Polski węgla nie chce się pozbywać. Okazuje się bowiem, że doskonale współgra on z odnawialnymi źródłami energii. Co tego, że cały świat idzie inną drogą? Przecież my wiemy lepiej.
Kolejna firma stwierdziła: „hej, wolimy nie zarobić, niż pobrudzić się polskim węglem!”
Trwa budowa ostatniej elektrowni w Polsce napędzanej węglem kamiennym. Nie dziwi mnie przy tym jakoś specjalnie, że inwestycja ciągle spotyka się z kpinami. Bo właśnie kolejna duża firma ogłosiła „nie chcemy pieniędzy, wolimy się trzymać od waszego czarnego złota jak najdalej”.
Spada wydobycie węgla. Za to zwały rosną jak na drożdżach
Katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał dane o wydobyciu i sprzedaży węgla w marcu. Wynika z nich, że na węgiel jest coraz mniej chętnych. Efekt? Przykopalniane zwały mają już 2,4 mln ton.
PiS czy PO – kto tak naprawdę zdradził polski węgiel
Polski węgiel przestaje gwarantować bezpieczeństwo energetyczne. Korzystają z tego rosyjskie firmy eksportujące coraz więcej surowca do Polski. Temu zjawisku towarzyszy ostra wymiana zdań pomiędzy PiS i PO. Główne formacje polityczne oskarżają się wzajemnie o zdradę interesów narodowych. Kto ma rację?
Emitujemy więcej gazów cieplarnianych niż do tej pory. I przy okazji zapominamy o OZE
Forum Energii opublikowało raport „Transformacja energetyczna w Polsce. Edycja 2019”. Wnioski nie są optymistyczne. Nie dość, że uparcie obstajemy przy paliwach kopalnych i węgiel jest dla nas numerem jeden, to jeszcze odwracamy się plecami coraz wyraźniej od odnawialnych źródeł energii.