Trójka na dnie, Radio 357 na propsie. Za przekreślenie 60 lat tradycji państwo wystawiło rachunek słuchaczom
Po odwołaniu Kuby Strzyczkowskiego ze stanowiska dyrektora w sierpniu ubiegłego roku słuchalność Trójki spadła do najniższego poziomu w historii. Teraz byli dziennikarze i słuchacze kultowej stacji cieszą się z sukcesów nadającego dokładnie od pół roku Radia 357, a na Malczewskiego tropią spiski i szukają winnych, wyrzucając w błoto miliony pochodzące z publicznych pieniędzy.
Radio 357 rusza z koncertami na żywo i nowymi podcastami. Tymczasem Trójka... Szkoda gadać
660 tys. zł miesięcznie. Taki cel miesięcznego finansowania przez patronów wyznaczyło sobie Radio 357. Twórcy radia kontynuującego tradycję Trójki obiecują w zamian stworzenie studia „Garaż 357” przystosowane do występów muzycznych na żywo. Pojawić się mają także inne nowości – wszystkie pod hasłem „jeszcze więcej muzyki”. Rozwój Radia 357 kontrastuje z marazmem Trójki, której ramówka okazała się tak fatalna, że… odrzucił ją nawet Marek Suski, szef rady programowej Polskiego Radia.
Niedźwiecki, Kaczkowski i Strzyczkowski wracają na antenę. Startuje Radio 357
Radio bez reklam, finansowane przez słuchaczy, nadające na początku w internecie, ale docelowo jako FM – założona przez byłych dziennikarzy Trójki rozgłośnia ruszy dosłownie za kilka dni.
Radio 357 dostało świąteczny prezent od Google'a. Sukces goni sukces, czekamy na start
Radio 357 nie zwalnia tempa. Jeszcze niedawno startującej rozgłośni udało się zebrać blisko 280 tys. zł na rzecz Fundacji Świętego Mikołaja, a teraz ogłosiła ona testy aplikacji na Androida.