Wkrótce po Polsce przestaną jeździć pociągi. Strajk sparaliżuje największego polskiego przewoźnika
Pierwszy, wyraźny sygnał ostrzegawczy był w Wielki Piątek, kiedy kolejowa spółka Polregio musiała odwołać ponad 100 pociągów. Niestety, późniejsze mediacje niewiele dały. W efekcie na 16 maja szykowany jest strajk generalny i tym samym bardzo dużo połączeń kolejowych nie będzie realizowanych.
Co trzeci lot zostanie odwołany. Linie lotnicze już wiedzą, co stanie się na polskim niebie
Jak w praktyce ma wyglądać zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Polską? Oczywiście nie tak, że z dnia na dzień trzeba będzie odwołać wszystkie loty. Po 1 maja część kontrolerów lotu pozostanie na stanowiskach, ale braki kadrowe staną się na tyle odczuwalne, że liczba operacji lotniczych zostanie drastycznie ograniczona. Eurocontrol powiedziała liniom lotniczym, jak wyglądają jej plany wobec polskiego nieba.
Chaos na polskim niebie. Wylądowanie na Okęciu graniczy z cudem, linie lotnicze grożą pozwami
Sobota 9.04 to drugi dzień z rzędu, w którym latanie z warszawskiego Okęcia jest ruletką. Na tablicy przylotów większość połączeń opatrzonych jest adnotacją opóźniony. ULC ostrzega, że pasażerowie powinni nastawić się również na odwoływanie lotów. Linie lotnicze są wściekłe i zapowiadają, że nie puszczą tego PAŻP płazem. W ostatnich dniach przez konflikt z Agencją odeszło kilkudziesięciu kontrolerów lotów, przeszło setka ma to zrobić do końca miesiąca.
Kontrolerzy lotów odchodzą z pracy, do maja nie będzie komu pilnować polskiego nieba
Kontroler lotu to zawód, do którego nadają się nieliczni. Czas szkolenia wynosi minimum dwa lata. Obecnie przez konflikt z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej kontrolerzy zwalniają się z pracy dziesiątkami. Europejski regulator straszy, że trzeba będzie zawiesić latanie samolotów nad Polską. Cała nadzieja w negocjacjach, które były kontynuowane w poniedziałek pod przewodnictwem nowej prezes PAŻP Anity Oleksiak.
Górnicy ze swoimi oponami niech się schowają. Na ulice wychodzą wściekli policjanci, nauczyciele, listonosze, skarbówka i ZUS
Choć rząd chwalił się, że obniżył nam ceny paliw, to w rok i tak zdrożały o 24 proc. Nabiał o 15 proc., ale za to produkty tłuszczowe o ok. 40 proc., a alkohol i używki o 14 proc. Jak za to wszystko zapłacić z ciągle tej samej pensji? No właśnie! Czas na podwyżki – w najbliższym czasie spodziewa się ich już 50 proc. pracowników. A ci, co się nie spodziewają, chcą wyjść po nie na ulice. Kolejka jest długa: KAS, ZUS, pracownicy socjalni, policja, PLL LOT, Poczta Polska.