Facebook zapłaci Australii i Niemcom. Ale jeśli myślicie, że sypnie też kasą Polsce, to się mylicie
Wojna o pieniądze między państwami a big techami zaczyna przebiegać po myśli tych pierwszych. Mark Zuckerberg po porażce w Australii zapobiegliwie wyciągnął rękę do niemieckich mediów, proponując gotówkę za możliwość publikowania treści. Kolejne porozumienia będą sypać się jak kostki domina, z którego Polska, niestety, wykluczyła się już wcześniej. Na własne życzenie.
Czas wprowadzić zakaz reklamowania mięsa. Bo szkodzi jak papierosy, alkohol i azbest
Europosłanka Sylwia Spurek znowu włożyła kij w mrowisko, pisząc, że należy zakazać reklamowania mięsa, bo jest szkodliwe. Rozwścieczyła tym nie tylko producentów, ale całą Polskę, wyjmując jedynie wegetarian. Niesłusznie, bo obrońcy mięsa mają klapki na oczach i widzą tylko czubek własnego nosa. Tak, to jest czas, by zacząć tę bitwę o zakaz reklamy.
Straty finansowe wydawcy „Gazety Wyborczej” osiągnęły gigantyczną skalę, a ceny akcji historyczne minima. Zamknięty Helios nie zarabia, nie udało się kupić Zetki, rząd chce opodatkować reklamy, siadło morale pracowników. Dokąd to wszystko zmierza?
Branża handlowa się wścieknie. PiS chciał uderzyć w media, a oberwie się marketom. Znowu
Gazetki promocyjne wydawane regularnie przez duże sieci marketów, to też prasa, więc ich wydawcy również zapłacą podatek reklamowy. Zapewne nie taki był plan rządu, ale wyszło jak zwykle. Branża handlowa się wścieknie, bo dopiero co władza nałożyła na nią nowy podatek, a tu kolejny cios. A zapłacą za to, jak zwykle konsumenci, szczególni ci, którzy lubią Colę.
Podatek od reklamy. Rząd chciał wizerunkowo uderzyć w media i big techy, a pogrążył państwowe spółki
Ministerstwo Finansów na całego włączyło się w wojnę propagandową przeciw prywatnym firmom, które najbardziej ucierpiałyby na podatku od wpływów reklamowych. Wrzuciło grafikę sugerującą, że płacą śladowy CIT w dość absurdalny sposób porównując kwotę tego podatku do ich przychodów. MF „zapomniało” jednak o TVP i innych państwowych spółkach, a tu często wygląda to wręcz komicznie.