postojowe

Koniec z wypełnianiem papierowych formularzy, teraz wszystkie wnioski w sprawie pomocy w ramach tarczy antykryzysowej będzie można składać do ZUS-u tylko elektronicznie. Tarcza 4.0 rozszerza krąg przedsiębiorców uprawnionych do postojowego, a także wprowadza ochronę osób pracujących na umowach cywilnoprawnych, które nie mogą się doprosić pracodawcy o złożenie wniosku.

Chociaż związkowcy po ogłoszeniu wstrzymania wydobycia w kopalniach PGG i JSW głośno protestowali, to po kolejnej rundzie negocjacji buntownicze nastroje opadły.

Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, w przededniu negocjacji ze związkowcami Polskiej Grupy Górniczej postanowił uspokoić atmosferę i oznajmił, że górnicy na pandemii nic nie stracą, bo ich postojowe w trakcie następnych trzech tygodni będzie wypłacane w 100 proc. Przedstawiciele innych profesji zaczęli trzeć oczy ze zdumienia i nie potrafią przestać.

Możliwość podglądu szczegółów dotyczących złożonych wniosków o zwolnienie z opłacania składek ZUS w końcu pojawiła się w systemie PUE ZUS. Wielu przedsiębiorców niepokoiło się brakiem reakcji ZUS-u po złożeniu wniosków – teraz mogą łatwo sprawdzić, czy nasz wniosek został odrzucony, czy po prostu jego rozpatrzenie jedynie tak długo trwa.

Nowe wersje wniosków o świadczenie postojowe dla osób prowadzących działalność gospodarczą oraz o zwolnienie z obowiązku opłacania należności z tytułu składek zostały we wtorek 26 maja udostępnione w serwisie PUE ZUS. Zmiany w formularzach wymusiło wejście w życie ustawy zwanej tarczą 3.0.

Idźcie do sądu – tak brzmi rada Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej kierowana do polskich pracowników, którzy nie mogą doprosić się swoich pracodawców o zgłoszenie do świadczenia postojowego.

Prowadzące działalność gospodarczą kobiety, które pobierają zasiłek macierzyński, nie mają prawa do świadczenia postojowego dla przedsiębiorców – mówią zgodnie eksperci. Faktycznie wynika to z przepisów o tarczy antykryzysowej, ale wygląda na to, że to tylko błąd ustawodawcy, którym... nie należy się przejmować. ZUS twierdzi, że postojowe się należy i chyba tego trzeba się trzymać.

Rozszerzenie pomocy dla przedsiębiorców w zakresie świadczenia postojowego dla osób prowadzących działalność gospodarczą oraz zwolnienia z opłacania składek za kwiecień i maj 2020 r. To zmiany w zakresie pomocy świadczonej przez ZUS w ramach tarczy antykryzysowej, które już weszły w życie.

Wśród zmian, które wprowadza przyjęta w czwartek wieczorem tarcza antykryzysowa 3.0, najbardziej wyczekiwany przez samozatrudnionych przepis wprowadził kryterium dochodowe. Oznacza to, że składek ZUS nie zapłaci większa grupa przedsiębiorców niż do tej pory.

Ponad trzy tygodnie ZUS potrzebował, by udostępnić zgodny obowiązującą od połowy kwietnia ustawą formularz wniosku o zwolnienie ze składek przedsiębiorców, którzy finansowo odczuli pandemię koronawirusa. Dobra wiadomość jest taka, że ci, którzy zdążyli złożyć wniosek na starym formularzu, nie muszą robić tego na nowo. A zła? Kto zdążył opłacić składki za kwiecień, już nie odzyska tych pieniędzy.

Przedsiębiorcy w social mediach nawzajem się instruują, co zrobić, żeby dostać świadczenie. Część z nich nie ma pojęcia, że co miesiąc trzeba w tym celu składać specjalne oświadczenie. ZUS właśnie opublikował odpowiedni formularz na stronie internetowej.

Pomoc w ramach tarczy antykryzysowej co do zasady dostępna jest tylko dla przedsiębiorców, którzy nie mają zaległości podatkowych i składkowych. Jeśli masz zaległości wobec ZUS-u, wcale nie jesteś na straconej pozycji. Zakład właśnie wyjaśnił, co w takiej sytuacji trzeba zrobić, by uzyskać prawo do wypłaty postojowego czy umorzenia bieżących składek.

Świadczenie postojowe dla osób prowadzących działalność gospodarczą to narzędzie, które ma zrekompensować przedsiębiorcom utratę przychodów z prowadzonej działalności gospodarczej. Sprawdziliśmy kto i na jakich zasadach może z niego skorzystać po zmianach przepisów, jakie weszły w życie 17 kwietnia,

Zrzeszone w Polskiej Grupie Górniczej centrale związkowe nie zgadzają się na propozycje cięć w wydobyciu węgla i pensjach górników. Ich receptą na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa ma być jeden dzień postojowego w tygodniu.

Świadczenie postojowe dla osób pracujących na umowach cywilnoprawnych to jedno z kluczowych narzędzi tarczy antykryzysowej. Firmy mogą wystąpić do ZUS-u nawet o 2080 zł dla każdego ze swoich zleceniobiorców. W praktyce tak dobrze to nie wygląda – ZUS założył, że umowa-zlecenie to zawsze śmieciówka pozwalająca na ominięcie zatrudnienie na etat i nie przewidział, że można mieć umowę godzinową, bez ustalonej kwoty miesięcznego wynagrodzenia.

W środę pierwsi przedsiębiorcy otrzymają pieniądze w ramach tarczy antykryzysowej. Na 86 tys. rachunków wpłynie postojowe. ZUS zachęca do występowania o świadczenia przez PUE, bo to zdecydowanie przyspiesza rozpatrywanie wniosków i wypłatę pieniędzy.