polski instytut ekonomiczny
Nieoczekiwany atak koronawirusa. Odpowiedź polskich firm? Cyfryzacja level up
Z opracowania PIE pt. „Nowoczesne technologie w przedsiębiorstwach przed, w trakcie i po pandemii COVID-19”. wynika, że 69 proc. zamierza nadal komunikować się z klientami przy użyciu nowoczesnych technologii, a 45 proc. planuje wykorzystywać je do sprzedaży i obsługi klienta. Ponad jedna czwarta badanych (27 proc.) zapowiedziała, że będzie nadal używać systemów do monitorowania pracy zdalnej.
Arek Braumberger
23 czerwca 2020
„Młodzi mają pecha”. Krajobraz polskiego rynku pracy po koronakryzysie
Z powodu koronawirusa rynek pracy stał się na nowo niepewny i nieprzyjazny dla pracownika. Pracodawca znowu zaczyna dyktować warunki, a młodzi ludzie bez doświadczenia mają bardzo słabą pozycję na rynku pracy. Niestety pandemia odbije się nie tylko na branży hotelarskiej czy turystycznej, ale i całym życiu świeżo upieczonych absolwentów szkół i uczelni wyższych.
Marcin Szeligowski
21 czerwca 2020
Im gorsze powietrze, tym chętniej donosimy na sąsiada. Wiedza Polaków o smogu wciąż jest niska
Dwóch na trzech badanych nie zdaje sobie sprawy z tego, że domowe piece są głównym źródłem zanieczyszczenia w Polsce. Polski Instytut Ekonomiczny wziął na celownik program „Czyste Powietrze” i tak powstał raportu „Polacy i ochrona powietrza. Normy społeczne jako źródło zmiany”.
Michał Tabaka
29 maja 2020
Wreszcie ktoś powiedział to na głos. Tak, redukcja CO2 oznacza zwolnienia w górnictwie
Polski Instytut Ekonomiczny wskazał, że zmiany w polskim miksie energetycznym będą miały wpływ na rynek pracy, zwłaszcza planowana w UE redukcja emisji CO2. Górnikom nie pozostaje nic innego, jak oswoić się z myślą, że mogą stracić pracę na kopalni.
Michał Tabaka
09 grudnia 2019
Obraz klasy średniej w Polsce. Od szczęścia dzielą ją 2 tys. zł
Polska klasa średnia jest pełna sprzecznych poglądów – wynika z raportu przygotowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny. Z jednej strony deklaruje, że do sukcesu prowadzi ambicja i ciężka praca, z drugiej… nie ma nic przeciwko interwencji sprawczej ręki państwa, która wyciągnie ją na upragniony poziom finansowy. A ten wynosi dokładnie 2 tys. zł więcej niż obecny.
Adam Sieńko
16 września 2019