Polska pokazała siłę, złoty szaleje. A to dopiero początek, bo jeszcze rząd może zaczarować nam walutę
Ciekawe rzeczy dzieją się na rynku walutowym. W roli głównej znowu występują dolar, któremu mocno daje się we znaki szalejący w Ameryce koronawirus, euro rosnące w oczekiwaniu na porozumienie w sprawie unijnego budżetu, a także złoty, zwłaszcza po dzisiejszych danych o z polskiej gospodarki.
Ktoś zaczarował nam złotego, ale na CD Projekt rzucił urok. „Wiedźmini” na dnie
Apetytu na polskie akcje i walutę, który objawił się nagle we wtorek, nie zakłóciły nawet gniewne pomruki, dochodzące znad Pacyfiku. Amerykanie i Chińczycy od kilku dni wymieniają się impertynencjami, a festiwal zakupów w Europie Środkowej trwa w najlepsze. No może poza producentami gier z CD Projekt na czele.
Panika na rynkach. Chińczycy zakazili nam złotego koronawirusem
Jeśli ktoś spodziewał się, że po wczorajszej panicznych spadkach na GPW i na złotym dzisiaj będzie lepiej, to się mylił. Co prawda wtorek zaczął się całkiem nieźle, waluta i giełda wyglądały przez moment, jakby chciały powetować sobie straty z poniedziałku, ale niestety nasz kraj nadal traktowany jest jak trędowaty i wciąż rynek toczy chiński wirus.
Fatalne wiadomości nie tylko dla frankowiczów. Szwajcarska waluta idzie na rekord
Helwecka waluta ani myśli tracić na wartości. I na pohybel frankowiczom szykuje się właśnie do ataku na 4 zł. Ale przed nami nie tylko złe wiadomości dla kredytobiorców.