Europa na rozdrożu. Polska bez opamiętania brnie w węgiel
Coraz wyraźniej widać, że z kryzysu energetycznego Europa chce wychodzić na dwa sposoby. Jeden obóz, w którym jest Polska, chce odłożyć zakładaną dekarbonizację na dalszy plan. Druga grupa państw nie chce słyszeć o węglu bez względu na kierunek, z którego miałby pochodzić i oczekują, że UE szybko przyjmie i zacznie realizować pakiet Fit for 55.
Albo paliwa kopalne albo OZE. Od rosyjskiej energii można odchodzić na dwa sposoby
Coraz większy nacisk jest na to, żeby w dobie rosyjskiej agresji na Ukrainę, polski miks energetyczny opierać głównie na rodzimym węglu. I nie tylko rząd idzie w tym kierunku. Teraz Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla nakazuje samorządom lokalnym zmianę ich uchwał antysmogowych. W UE zaś zwolenników, żeby z tego powodu wyhamować też pakiet „Fit for 55” jest coraz mniej.
Nadchodzi podatek węglowy. Bruksela zmienia zasady importu towarów
Jest porozumienie w sprawie unijnego podatku węglowego. Nowa danina ma pomóc Europie w procesie dekarbonizacji. Jej stopniowe wdrażanie powinno rozpocząć się w przyszłym roku. Ale to wcale nie oznacza, że nie ma w tej sprawie już żadnych punktów spornych między poszczególnymi krajami.
Linie lotnicze latają na pusto i prują CO2 w niebo. Lepiej nie pytajcie jak dużo
Są takie momenty, w których można zwątpić w sens samoograniczania się w imię redukcji emisji gazów cieplarnianych. I to jest właśnie taki moment. W ciągu półtora roku z samej tylko Wielkiej Brytanii w powietrze wzbiło się prawie 15 tys. praktycznie pustych maszyn. A ta liczba cały czas rośnie. Jeśli wierzyć ekologom, za chwilę tzw. ghost flights wyemitują tyle, ile mieszkańcy Radomia przez cały rok.
Wojna o unijny rynek emisji CO2. Polska zebrała koalicję i wycelowała pierwsze działa
Polska rozpoczęła ofensywę dyplomatyczną w sprawie unijnego systemu handlu emisjami ETS. Wcześniej udało stworzyć się grupę krajów, które w tej sprawie mają podobne zdanie do Warszawy. Ale i tak nie będzie to łatwe zadanie, bo dla Brukseli system ETS jest fundamentem Zielonego Ładu, który ma być zachętą do inwestowania w zielone technologie.