Podatki w Polskim Ładzie miały być proste. Ulga dla lepiej zarabiających to nowy wzór Lisaka
Sobotnia prezentacja Polskiego Ładu miała być wielkim sukcesem propagandowym partii rządzącej i w dużym stopniu była. W eter poszedł jednak jeden bardzo negatywny sygnał – obciążenia podatkowe lepiej zarabiających pójdą drastycznie w górę przez brak odliczenia składki zdrowotnej. Rząd musiał gorączkowo szukać sposobu na załatanie dziury w kieszeniach przedsiębiorców i specjalistów i już coś wymyślił. Doradcy podatkowi będą zadowoleni.
Chciałem tylko obejrzeć Igę Świątek, ale na ekranie pojawił się on. I miły weekend szlag trafił
Pamiętacie, jak posłanka PiS Józefa Hrynkiewicz krzyknęła do lekarzy rezydentów słynne „Niech jadą”? W 2017 r. rząd miał w nosie, czy młodzi medycy opuszczą Polskę, bo nie wierzył, że naprawdę mogą wyjechać. Grubo się przeliczył. Zapytacie, czemu mi się to dzisiaj przypomniało? Ano dlatego, że przedsiębiorcy to nowi lekarze. Tyle nerwów, a ja chciałem się po prostu zrelaksować i cieszyć słonecznym weekendem. (Fot: YouTube.com/Onet News).
Rząd podwyższa PIT o 9 proc. Nowy Ład uderza w przedsiębiorców i specjalistów
Premier Mateusz Morawiecki wiele razy obiecywał, że jego rząd nie będzie wprowadzał żadnych nowych podatków ani podnosił tych obowiązujących. Pierwsze przyrzeczenie zostało już złamane, gdy rząd wprowadził podatek cukrowy i od małpek. Teraz wiemy, że rząd zamierza podwyższyć podatek dochodowy od najlepiej zarabiających przedsiębiorców i samozatrudnionych, którzy zapłacą aż o połowę wyższy podatek.
Rząd prezentuje Nowy Ład. Będzie nowa Polska, nowe 700+ i wiele innych nowych atrakcji
Sobota, 15 maja godz. 10.00. narodzi się nowa Polska. Takie nadzieje ma przynajmniej PiS, który w końcu przedstawi słynny Nowy Ład, którego ogłoszenie zostało przesunięte z 20 marca ze względu na pandemię (albo i na aferę Obajtka). W międzyczasie zmieniła się też nazwa i ten program przebudowy naszego kraju został przechrzczony na Polski Ład. Co w nim będzie?
Skoro 500+ nie działa, będzie dopłata do zakupu auta. Nowy program prodemograficzny
Dofinansowanie zakupu samochodu dla rodziny wielodzietnej, zwolnienia podatkowe, a może nawet darmowe kredyty. Rząd jednak nie rezygnuje z walki z zapaścią demograficzną po fiasku i rebrandingu programu 500+ i szykuje nowe zachęty do posiadania dzieci. Szczegóły mamy poznać w czasie prezentacji „Nowego Ładu”.