Ważne słowa prezesa NBP na temat kolejnych podwyżek stóp procentowych. Złoty idzie jak burza
Jastrzębie wypowiedzi prezesa NBP zrobiły wrażenie na inwestorach. Na wykresach euro, dolara i franka wyraźnie widać, jak złoty z każdym słowem szefa banku centralnego nabiera wigoru. Najwięcej nasza waluta odrobiła w środę do dolara.
Złotemu puściły nerwy. Jego zachowanie to zły znak przed decyzją w sprawie stóp procentowych
Podwyżka stóp procentowych rzędu 50-75 p.b. powinna wyraźnie umocnić polską walutę, niższa – może jej wręcz zaszkodzić. Jednak nawet jeśli RPP stanie na wysokości zadania i nie będzie się czaić, podejmując decyzję, otwartą kwestią pozostaje, co Rada zamierza w kolejnych miesiącach, i czy zechce o tym opowiedzieć.
Złoty zadziwił rynki. Ale powinniście zobaczyć, co znowu zrobił frank szwajcarski
W październiku RPP zaskoczyła wszystkich, bo podniosła stopy, gdy nikt się nie spodziewał. W listopadzie niespodzianką była skala podwyżki. W obu przypadkach złoty znacząco umocnił się do najważniejszych walut. Teraz pytanie, czy druga z rzędu podwyżka pomoże naszej walucie odrobić długie tygodnie spadków?
Złoty zaliczył kompletne dno. Widzieliście, co się stało z frankiem szwajcarskim 1 listopada?
Frank szwajcarski znów pokazał siłę, zbliżając się niebezpiecznie do rekordowych poziomów z końca marca 2020 r. Na dodatek nasza waluta traci też do euro, dolara i funta. Indeks złotego, wyliczany na podstawie notowań do EUR, USD, CHF i GBP, znalazł się październiku na najniższym poziomie w historii. A analitycy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec złej passy.
Tankujcie do pełna, taniej nie będzie. Widzieliście, co się dzieje z cenami paliw w hurcie?
Paliwa znów są o 6 zł, jak w 2012, chociaż w hurcie są nawet droższe, za to ropa jest tańsza niż wtedy. Oto przyczyny, dlaczego tak jest. Nadeszła wiekopomna chwila, którą nawet samodzielnie uwieczniłem na zdjęciu. Na stacjach benzynowych znów pojawiły się szóstki z przodu. Znów, ponieważ były tam już dziewięć lat temu, w 2012 roku.