Bank of America wieszczy zmierzch gigantów tech na Wall Street. Ich akcje lecą na łeb
Amerykańska giełda zupełnie odkleiła się od gospodarki. Choć jeszcze niedawno kolejki ustawiały się po zasiłek dla bezrobotnych, to Wall Street świętowało powrót do stanów sprzed pandemii. Gdyby jednak przyjrzeć się wzrostom bliżej, to okaże się, że odpowiada za nie pięć największych spółek:
Majątek Elona Muska to już ponad 100 mld dol., ale Jeff Bezos zdążył przebić pułap 200 mld dol.
Szalony wzrost notowań spółek na amerykańskich giełdach wydaje się nie do powstrzymania. Apple jest już wart grubo ponad 2 biliony dolarów, Tesla przebiła 400 mld dol., a łączna wartość spółek notowanych na amerykańskich giełdach to już ponad 35 bilionów dolarów, czyli rekordowe 183 proc. PKB USA. Wraz z wartością spółek majątek ich udziałowców rośnie do niespotykanych rozmiarów.
Amerykańska giełda totalnie odleciała. Gospodarka w dołku, dolar też, ale inwestorzy szaleją
S&P 500 bije rekordy. Jeden z najważniejszych indeksów jest dziś tak wysoko, jak był przed pandemią. I to pomimo faktu, że Amerykanie nie wydają się dziś bliżej rozwiązania kryzysu niż wiosną.
Dlaczego Apple wciąż nie jest wart 2 biliony dolarów?
Wróciłem niedawno z wakacji i jeszcze jak na nich byłem, to miałem taki plan, że jak wrócę, to napiszę o tym, dlaczego wartość rynkowa Apple przekroczyła 2 biliony dolarów. Ale plan się nie powiódł i to z kilku przyczyn.