Marcin Horała dał czadu i ośmieszył budowę CPK. Tego nie da się „odzobaczyć”
To był dwudniowy występ i dobrze, bo za tak drogi stand-up widzowie powinni dostać coś od życia. Pełnomocnik rządu ds. budowy CPK Marcin Horała popisywał się w social mediach swoimi aktorskimi zdolnościami, umiejętnie modulując głos i szydząc z krytyki, jaka spada na CPK ze strony obrońców wywłaszczanych mieszkańców i polityków. Kilkanaście godzin później wysłuchując obaw mieszkańców gminy Baranów na żywo, lekceważąco komentował ich treść… na Twitterze. Martwi mnie tylko, że nas, jako Polaków, ten stand-up może kosztować nawet 400 mld zł.
„Jesienią urządzimy wam piekło!” Sztandarowa inwestycja PiS coraz bardziej wkurza Polaków
Budowa CPK ma coraz więcej przeciwników i to w regionach, które do tej pory murem stały za Zjednoczoną Prawicą. 29 lipca w Izbicy koło Krasnegostawu rozpocznie się blokada krajowej „siedemnastki”. Organizatorzy zapowiadają, że jeśli nadal będą ignorowani, to jesienią dojdzie do eskalacji protestów.
Tak CPK skupuje domy i działki od Polaków. Dokumenty? Zero. Cena? Ułamek wartości
Spółka budująca Centralny Port Komunikacyjny chwali się, że do Programu Dobrowolnych Nabyć zgłosiło się 400 osób. Nie podaje jednak, ile z takich spotkań zakończyło się porozumieniem. Ciekawe dlaczego? Być może, tak jak pani Lidia, zobaczyli, że rzeczoznawcy wycenili domy na pieniądze, które mogłyby nie wystarczyć nawet na wkład własny na zakup mieszkania.
Sztandarowa inwestycja PiS to porażka. Polacy buntują się w całym kraju, rząd sięga po nowe – jeszcze gorsze – przepisy
Protesty przeciwko budowie CPK za sprawą budowy linii kolejkowych mających dowozić Polaków ogarnęły już niemal całą Polskę. Sprawa sztandarowej obok przekopu Mierzei Wiślanej inwestycji rządu Morawieckiego budzi coraz więcej kontrowersji. I z wizerunkowego punktu widzenia jest porażką. Przed nami właśnie kolejna odsłona epopei pod tytułem, jak wywłaszczyć mieszkańców.
„Zafundują ludziom totalną rozpierduchę”. Cała Polska buntuje się przeciwko flagowej inwestycji PiS
Przeciwko budowie Centralnego Portu Lotniczego burzyli się do niedawna jedynie mieszkańcy gmin, na terenie których ma powstać megalotnisko. Od niespełna pół roku awantury jedna po drugiej wybuchają w różnych regionach Polski, bo do ludzi dotarło, że politycy chcą jeszcze wybudować tory dla superszybkich pociągów, które będą dowozić pasażerów do Baranowa. Ich irytacja rośnie wprost proporcjonalnie do arogancji budowniczych CPK.