Apple

Większość iPhone’ów sprzedawanych w USA będzie pochodzić z Indii, podczas gdy Wietnam stanie się głównym ośrodkiem produkcji iPadów i Maców. Koszty związane z taryfami mają jednak sięgnąć 900 mln dol., co sprawiło że akcje Apple spadły o 4 proc.

Łącznie 700 mln euro grzywny nałożyła Komisja Europejska na koncerny Apple i Meta za naruszenie przepisów aktu o rynkach cyfrowych (DMA). To pierwsza kara wymierzona za nieprzestrzeganie regulacji obowiązujących od roku. Biały Dom za czasów Trumpa określił te sankcje jako „nową formę wymuszenia ekonomicznego”, której Stany Zjednoczone nie zamierzają tolerować.

Amerykański „dzień wyzwolenia” przyniósł ogromne straty na giełdzie. Cła nałożone przez administrację Trumpa będą miały ogromny wpływ na handel międzynarodowy. Miało to natychmiastowy wpływ na największe firmy technologiczne notowane na Wall Street.

Apple ogłosił, że w ciągu najbliższych czterech lat zainwestuje 500 miliardów dolarów w rozwój swojej działalności w Stanach Zjednoczonych. Firma planuje znaczną ekspansję produkcji i infrastruktury technologicznej, co obejmuje nowe zakłady, centra danych oraz programy edukacyjne. Ma to ścisły związek z polityką „America First” Donalda Trumpa i planowanym zaostrzeniem wojny handlowej z Chinami, gdzie obecnie Apple produkuje większość swojego sprzętu.

Nawet 3 mld funtów może zapłacić swoim brytyjskim klientom Apple, jeśli skarżąca amerykańskiego giganta grupa konsumencka odniesie sukces. Chodzi o usługę iCloud, która według grupy Which? jest pułapką zastawioną na użytkowników sprzętów Apple.