Koniec taniej wódki. Od nowego roku za najtańsze pół litra zapłacimy o jedną czwartą więcej
W przypadku najtańszych wódek wzrost cen od nowego roku może być na poziomie nawet 25 proc. I wcale nie wzrost akcyzy będzie głównym winowajcą. Rosną na potęgę przecież też inne koszty, a pracownicy chcą więcej zarabiać. Puchnące tak ceny alkoholu producenci mogą zrekompensować jedynie efektem skali.
Rząd o połowę obniża akcyzę na alkohol. Skorzystają drobni producenci, sadownicy i rolnicy
Preferencje podatkowe dla małych, niezależnych producentów napojów alkoholowych wprowadza przyjęty przez rząd projekt noweli o podatku akcyzowym. Z obniżenia akcyzy o połowę skorzystać mają głównie rolnicy i sadownicy.
Posłowie walczą o obniżenie cen paliw do 4 zł. A teraz najlepsze: zobaczcie, co o tym myślą Polacy
Konkretnie – politycy Konfederacji. Zebrali już wymaganą liczbę odpisów pod projektem ustawy i chcą walczyć w Sejmie o obniżenie VAT-u, akcyzy, opłaty paliwowej oraz zlikwidowanie opłaty emisyjnej. Efekt miałby być taki, że podatki z każdego litra benzyny zmniejszyłyby się z ok. 50 do 25 proc., a cena z ok. 6 do 4 zł za litr. Chcielibyście tak?
Polacy palą legalne papierosy. To wyraźny znak, że akcyza może powędrować w górę
Szara strefa jeszcze nigdy nie była tak mała. Na przestrzeni ostatnich lat udział nielegalnych papierosów w rynku spadł o kilkanaście punktów procentowych, a najnowsze dane pokazują, że ten zniżkowy trend się utrzymuje. Zdaniem ekspertów to wyraźny sygnał dla rządu. Akcyza na fajki mogłaby wzrosnąć bardziej niż planuje Ministerstwo Finansów.
Koncerny tytoniowe nacierają na rząd. Poszło o podwyżkę 30 groszy na paczce
Koncerny tytoniowe zapalczywie protestują przeciwko podwyżce akcyzy. Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że chce korekty minimalnej stawki podatku od papierosów o 5 proc. w górę od nowego roku. Mechanizm obliczenia skutków tej zmiany jest dość skomplikowany, ale efekt bardzo prosty: akcyza na paczce papierosów wzrośnie o 30 groszy.