Teraz zakorkowane będą nie dwa, a trzy pasy obwodnicy Krakowa. Rusza rozbudowa A4

Plany rozbudowy obwodnicy Krakowa ogłosiło w piątek Ministerstwo Infrastruktury, a na plenerowej uroczystości pod Krakowem pojawiło się kierownictwo resortu z ministrem Andrzejem Adamczykiem na czele. Szef resortu podpisał w piątek „Program Inwestycji”, co oznacza przyznanie finansowania na ten cel. Ogłoszenie przetargu na opracowanie dokumentacji projektowej przewidziano dopiero na styczeń 2022 r.

Obwodnica Krakowa zyska trzeci pas na najbardziej obciążonym odcinku, czyli między węzłem Balice II przy porcie lotniczym a ulicą Kąpielową na południu, czyli tuż za innym kluczowym węzłem – z „Zakopianką”.

Jak podkreślił minister Adamczyk, autostrada A4 pełni bardzo ważną funkcję dla Małopolski, a jednocześnie stanowi południową obwodnicę dla Krakowa. „A-czwórka” na tym odcinku została wybudowana w latach 1986-1995.

To prawda, że olbrzymie natężenie ruchu powoduje, że obwodnica Krakowa na tym odcinku bardzo często się korkuje. Jako lokals podpowiem panu ministrowi, że jest jeszcze jeden, nawet ważniejszy powód powstawania gigantycznych zatorów na tej drodze – jest nim przyzwolenie na łamanie przepisów drogowych. Jazda z prędkościami autobahnowymi na zderzaku to na obwodnicy Krakowa codzienność, która prowadzi do częstych kolizji i wypadków. Dopóki nie pojawi się pomiar odcinkowy i czy choćby częstsze kontroli policji, niewiele zmieni się w kwestii korków na obwodnicy Krakowa.

Poszerzenie obwodnicy o trzeci pas to tylko część inwestycji. Rozbudowane zostaną także dwa kluczowe węzły na tym odcinku – Kraków Balice II oraz Kraków Skawina. Pierwszy będzie miejscem skrzyżowania obwodnicy z przyszłą „Trasą Balicką”, a drugi to wylot na Skawinę oraz drogę krajową nr 44 w stronę Oświęcimia. Co istotne, ta ostatnia zyska po dwa pasy w każdym kierunku.

Jak wskazuje resort infrastruktury, rozbudowa węzła Balice II pozwoli na podjęcie przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, Miasto Kraków oraz zarządcę lotniska prac przygotowawczych przed przebudową całego układu drogowego oraz modernizacji Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice.

Duże natężenie ruchu przekłada się na powstawanie niebezpiecznych zatorów na autostradzie na odcinku od węzła Kraków Południe do węzła Kraków Skawina – czytamy w komunikacie ministerstwa. Jezdnie  autostrady A4 zostaną rozbudowane o trzeci pas ruchu, a droga krajowa nr 44 będzie miała po dwa pasy ruchu – pisze MI.

W ramach inwestycji zaplanowano dobudowę trzeciego pasa ruchu dla każdej jezdni A4 oraz przebudowę 29 obiektów inżynieryjnych: 7 mostów i 22 wiaduktów. Rozbudowane zostaną dwa węzły, a trzy zostaną przebudowane o takie elementy jak pasy wyłączenia i włączenia czy łącznice. Wykonane zostaną też urządzenia ochrony środowiska, powstaną dwa Miejsca Obsługi Podróżnych i różne inne elementy techniczne.

Przypomnijmy, że plany poszerzenia autostrady A4 obejmują nie tylko fragment obwodnicy Krakowa, ale także cały odcinek między Wrocławiem a Tarnowem. Całość inwestycji ma kosztować około 27 mld zł, czyli mniej więcej tyle, ile pochłonie absurdalny projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego. Co najmniej tyle będzie też kosztować budowa elektrowni atomowej w Polsce. Jeśli dodamy odcinek między Wrocławiem a granicą z Niemcami, łączny koszt poszerzenia A4 wyniesie około 35 mld zł.

Rozbudowa A4 na odcinku, na którym kierowcy mają do dyspozycji po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, jest niezbędna, podobnie jak całego ciągu od polsko-niemieckiej granicy do Tarnowa – powiedział w piątek minister Adamczyk.

Pierwsze odcinki dzisiejszej autostrady A4 powstawały przed wojną, jeszcze w hitlerowskich Niemczech, a inne za PRL-u. W czasie III RP połączono je nowymi odcinkami, ale nigdy nie poczyniono przygotowań do rozbudowy tej autostrady o trzeci pas. To oznacza konieczność bardzo kosztownego wykupu gruntów wzdłuż setek kilometrów autostrady.

Szczególnie drogie będą prace na Śląsku nie tylko za sprawą gruntów na terenach zurbanizowanych, ale także z uwagi na tereny objęte szkodami górniczymi. Co więcej, A4 przechodzi przez wiele obszarów pagórkowatych, a to oznacza dużo trudniejsze i pracochłonne roboty budowlane.