Parkowanie w Krakowie. Przyjezdni zapłacą dwa razy więcej niż mieszkańcy
Nie płacisz podatków w Krakowie, zapłacisz nawet o 125 proc. więcej za godzinę postoju swojego auta w obszarze płatnego parkowania. Kraków znacznie podwyższa opłaty za parkowanie w strefie, ale posiadacze Karty Krakowskiej mogą liczyć na dużo niższe stawki. Uzyskać ją mogą wyłącznie osoby płacące podatki w Krakowie.
Od 4 sierpnia Kraków wprowadza nowy system opłat za parkowanie, który po raz pierwszy mocno zróżnicuje sytuację mieszkańców i przyjezdnych. Osoby posiadające Kartę Krakowską, czyli płacące podatki w mieście, za pierwszą godzinę zapłacą tyle samo, co dotychczas, ale za drugą i trzecią nieco więcej. Wszyscy pozostali muszą jednak przygotować się na wyższe stawki w każdym przypadku – opłaty będą mniej więcej o połowę wyższe, a w skrajnych przypadkach nawet o 125 proc.
Nowe stawki za parkowanie w Krakowie
Od 4 sierpnia w Krakowie zacznie obowiązywać nowy system opłat za parkowanie. Posiadaczy statusu Karty Krakowskiej będzie obowiązywał inny cennik niż osoby niepłacące podatków w Krakowie. To wpłynie też na sposób korzystania z parkomatów i aplikacji – czytamy w komunikacie miasta.
Zmiany obejmą wszystkie trzy podstrefy Strefy Płatnego Parkowania – A, B i C – i uwzględniają nie tylko lokalizację, ale też długość postoju. W położonej w ścisłym centrum miasta i najbardziej obciążonej podstrefie A godzina parkowania nadal będzie kosztować 6 zł dla mieszkańca, ale już 9 zł dla przyjezdnego. Im dłużej trwa postój, tym różnice są większe – przyjezdni w trzeciej godzinie zapłacą nawet 11 zł za godzinę.
Stawki dla posiadaczy Karty Krakowskiej:
- w podstrefie A – 6 zł za pierwszą godzinę, 7 zł za drugą, 8 zł za trzecią, 6 zł za kolejne
- w podstrefie B – 5 zł za pierwszą godzinę, 6 zł za drugą, 7 zł za trzecią, 5 zł za kolejne
- w podstrefie C – 4 zł za każdą godzinę postoju.
Stawki dla pozostałych właścicieli samochodów:
- w podstrefie A – 9 zł za pierwszą godzinę, 10 zł za drugą, 11 zł za trzecią, 9 zł za kolejne
- w podstrefie B – 8 zł za pierwszą godzinę, 9 zł za drugą, 10 zł za trzecią, 8 zł za kolejne
- w podstrefie C – 7 zł za pierwszą godzinę, 8 zł za drugą, 9 zł za trzecią, 7 zł za kolejne.
Przypomnijmy, że obecnie cennik jest prosty i opłaty nie są uzależnione od długości postoju:
- 6 zł w podstrefie A,
- 5 zł w podstrefie B,
- 4 zł w podstrefie C.
Warto zwrócić uwagę, że zmiana stawki z 6 zł na 9 zł w strefie A oznacza wzrost o 50 proc., ale zdecydowanie największy procentowy wzrost nastąpi w przypadku strefy C. Już w przypadku pierwszej godziny parkowania przyjezdni zapłacą o 75 proc. więcej, za drugą dwa razy więcej, a za trzecią aż o 125 proc. więcej (wzrost z 4 zł do 9 zł).
Miasto informuje, że system zostanie zintegrowany z miejskim hubem autoryzacyjnym, a każdy parkujący będzie musiał wpisać numer rejestracyjny pojazdu i czterocyfrowy PIN. Wraz ze zmianami w cenniku Zarząd Dróg Miasta Krakowa musi wymienić część parkomatów. W centrum miasta do 4 sierpnia zostaną zainstalowane używane parkomaty pochodzące z Warszawy, które zastąpią starsze modele z ograniczonymi funkcjami.
O co chodzi z Kartą Krakowską?
Z tej samej funkcjonalności będzie można korzystać także w aplikacjach mobilnych, które zyskują na popularności. W lipcu ma zostać opublikowana lista aplikacji, które obsłużą nowy system. W każdej z nich system również będzie sprawdzał uprawnienia do zniżek.
Aby korzystać z niższych stawek, nie wystarczy sama Karta Krakowska – konieczne jest wcześniejsze zarejestrowanie numeru rejestracyjnego w systemie. Ulga przypisana jest do osoby, a nie do samochodu, co oznacza, że w danym momencie tylko jeden pojazd może parkować na preferencyjnych warunkach. Nie ma przy tym znaczenia, czy karta jest fizyczna, czy zapisana w telefonie – system rozpozna ją tak samo.
Ważne jest to, że uprawnienia do parkowania z bonifikatą przypisane są do osoby, a nie do pojazdu. Jeśli mamy uprawnienia Karty Krakowskiej, możemy parkować dowolnym samochodem. Na podstawie jednej Karty Krakowskiej można w jednym momencie czasie parkować z bonifikatą tylko jeden pojazd – czytamy.
Zarząd Dróg Miasta Krakowa zwraca uwagę, że z aplikacji korzysta już więcej osób niż z parkomatów. Tylko w lutym wpływy z aplikacji mobilnej wyniosły około 3,7 mln zł, podczas gdy z parkomatów – 2,7 mln zł. To szybka zmiana, bo jeszcze rok temu wpływy z obu kanałów były niemal identyczne.
Władze przekonują, że zmiany mają zachęcić do płacenia podatków w Krakowie i jednocześnie uporządkować zasady korzystania z przestrzeni publicznej. Dodają, że jest to też odpowiedź na rosnące koszty utrzymania strefy parkowania oraz potrzebę zwiększenia rotacji miejsc.
