Narobił zakupów na firmę, a potem u księgowej szok. Jak to się nie da wrzucić w koszty? Ano się nie da
Szaleństwo zakupowe pod koniec roku ogarnia nie tylko Kowalskich na etatach, ale również tych prowadzących firmy. Ci drudzy wychodzą z założenia, że pod koniec roku warto zaszaleć, by wrzucając sobie zakupy w koszty, obniżyć należny podatek. Potem u księgowej okazuje się, że przedobrzyli. Prowadzisz działalność? Zobacz, jak nie przedobrzyć.
Jak obniżyć podatek dochodowy? – zastanawia się wielu przedsiębiorców pod koniec roku. To dlatego w tym czasie skokowo rośnie zainteresowanie zakupami, które można wrzucić sobie w koszty.
inFakt podpowiada, jak to zrobić rozsądnie i uniknąć błędów. Aby obniżyć należny podatek, przedsiębiorca musi wykazać niższy dochód. Na jego wysokość wpływają przychody oraz ponoszone koszty. Stąd decyzje o zakupach do firmy, które zwiększają koszty – nowego sprzętu, wyposażenia biura, artykułów pomocniczych.
Prowadzisz JDG? Na obniżenie podatku masz cały rok
Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFaktu, obala główny stereotyp, że grudzień to najlepszy czas na zakupy firmowe. Radzi, by się nad tym dobrze zastanowić, bo przecież osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą opodatkowują dochody na bieżąco.
Może się więc okazać, że zakupy na firmę lepiej zrobić trakcie roku, a nie nastawiać się specjalnie na to, by wydać więcej pod koniec roku
– wyjaśnia.
Zauważa jednak, że jeśli przedsiębiorca rzeczywiście ma nadwyżkę gotówki, to zakupy mogą być rozsądnym wyjściem.
Na przykład zakup samochodu osobowego w formie leasingu wiąże się z wysoką opłatą wstępną, a to może znacznie obniżyć podatek
– podpowiada.
Zakup samochodu na firmę. Nie zapomnij o amortyzacji
Warto pamiętać, że nie każdy zakup zmniejszy roczny podatek. Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez przedsiębiorców jest przeprowadzane pod koniec roku zatowarowanie.
Oczywiście takie zakupy obniżają podstawę opodatkowania za grudzień, lecz w zeznaniu rocznym podatnik będzie musiał wykazać towary i materiały, które nie zostały sprzedane bądź zużyte na koniec roku. Będzie więc konieczność dopłaty podatku w zeznaniu rocznym – zauważa ekspert inFaktu.
Zakup środków trwałych w grudniu też nie musi obniżyć podstawy opodatkowania. Środki trwałe są amortyzowane, czyli obniżają podstawę opodatkowania w czasie. Przepisy zezwalają na jednorazową amortyzację środków trwałych do 10 tys. zł lub w ramach pomocy de minimis do 50 tys. euro. Jeśli jednak uważasz, że w tym drugim wypadku, wystarczy wziąć na firmę samochód osobowy, to się mylisz, bo akurat taki zakup jest wyłączony z jednorazowej amortyzacji.
Należy też dokonać przeglądu dochodu narastająco. Jeśli jest on niski, bliski zeru lub przedsiębiorca poniósł stratę, to nawet jeśli dokona zakupów, nie obniży podatku – przypomina Piotr Juszczyk.
Przedsiębiorco, zastanów się dwa razy, czy na pewno warto
Ekspert inFaktu radzi, by zastanawiając się nad obniżeniem podatku, dobrze się zastanowić, czy zakupy, które zaplanowaliśmy rzeczywiście są nam potrzebne, i czy korzyść z obniżenia podatku w tym momencie, a nie w przyszłości będzie bardziej korzystna.
Na pewno nie można takich decyzji podejmować ze względu na trendy czy też w przekonaniu, że grudzień to najlepszy czas na zakupy. Zwłaszcza w obecnej coraz trudniejszej sytuacji warto rozsądnie podchodzić do wydatkowania wolnych środków – radzi.
