Biedronka i Lidl nie mają litości dla gigantów. Nie ma już Reala i Tesco, teraz sklepy zamyka Auchan
Duże sklepy nie wytrzymują konkurencji ze strony Biedronek i Lidli. Najpierw padł Real, ostatnio Tesco, teraz swoje sklepy wycina Auchan. Kto będzie następny – Carrefour i Leclerc?

Fot. pierrO/Flickr.com/CC BY-SA 2.0
Auchan Retail Polska poinformował, że likwiduje kolejne dwa sklepy, tym razem w Grudziądzu i Lubinie.
Zamknięcie sklepów dla klientów nastąpi 27 września br.
Placówki w Grudziądzu i Lubinie to trzeci czwarty likwidowany sklep Auchan w Polsce. Pod koniec czerwca gruchnęła wieść, że Francuzi podjęli historyczną decyzję i zamkną pierwsze dwa sklepy w naszym kraju. Pod nóż poszły placówki w Dąbrowie Górniczej oraz w Mysłowicach. Oba giganty – pierwszy ma powierzchnię prawie 15 tys. mkw., drugi niemal 20 tys. – zakończą działalność 30 sierpnia.
600 osób straci pracę
Sieć zapewnia, że zadba o każdego z pracowników zatrudnionych w obu zamykanych sklepach. W komunikacie przesłanym do Bizblog.pl czytamy, że procesowi zamknięć obu sklepów towarzyszyć będą indywidualne rozmowy z pracownikami.
Auchan Retail Polska planuje rozwiązanie umów w ramach zwolnień grupowych i wypłacenie odpraw. Dla osób spełniających kryterium wieku możliwe będzie skorzystanie z uprawnień przedemerytalnych lub emerytalnych wraz z odprawą emerytalną. Firma bierze pod uwagę zatrudnienie części pracowników w innych sklepach Auchan w regionie.
Jak zastrzega sieć, przeniesienia nastąpią w ramach dostępnych wakatów, z zachowaniem wszelkich uprawnień pracowniczych i ciągłości zatrudnienia. Ile osób może stracić pracę? Sieć nie podaje dokładnych danych. Mówi się, że w przypadku pierwszych dwóch sklepów umowy zostaną rozwiązane 200-300 pracownikami. Teraz może być podobnie.
Porozumienie zawarte ze związkami zawodowymi po decyzji zamknięciu pierwszych dwóch sklepów przewidywało wypłatę odprawy w wysokości: jednomiesięcznej pensji plus 3000 zł dla pracowników ze stażem do 2 lat, dwóch miesięcznych pensji plus 5500 zł dla osób, które mają staż od 2 do 8 lat i trzech miesięcznych pensji plus 8500 zł dla osób pracujących dłużej. Zarząd objął zwalnianych pakietem Allianz Zdrowie za 1 gr przez dodatkowe trzy miesiące od momentu ustania umowy.
To trudna, ale konieczna decyzja
Gérard Gallet, dyrektor generalny Auchan Retail Polska, przekonuje, że sieć na każdy ze swoich sklepów patrzy „wielowymiarowo”
Jak przekonuje, to niełatwa decyzja, bo ekipy obu sklepów dołożyły wszelkich starań, aby poprawić wyniki.
Real ruszył kamyczek, teraz rusza lawina
Dzisiaj mało kto pamięta, że pierwszą siecią hipermarketów, która przestała sobie radzić w naszym kraju był działający u nas od 1995 r. Real. Pamiętacie, kto przejął część sklepów od niemieckiego właściciela, gdy ten postanowił zakończyć swoją przygodę w Polsce? Tak, to był Auchan. Teraz historia zatoczyła koło.
Gdy w połowie czerwca Tesco ogłosiło, że wycofuje się z Polski, a chwilę potem Francuzi postanowili zamknąć u nas swoje pierwsze dwa sklepy, Adam Sieńko napisał, że upadek kolejnych hipermarketów jest kwestią czasu.
Gigantyczne placówki handlujące mydłem i powidłem, ale często zlokalizowane na obrzeżach miast, straciły rację bytu, bo na każdym osiedlu wyrosło po kilka 20-30 razy mniejszych Biedronek, Lidlów, a ostatnio naszych rodzimych Dino.
Teraz pojawiła się informacja o likwidacji kolejnych dwóch placówek. Myślę, że to wcale nie koniec robienia porządków w Auchan i za chwilę usłyszymy o kolejnych hipermarketach do zamknięci, a pamiętajmy, że hipermarkety mają jeszcze w Polsce Carrefour i Leclerc.