Znicze z Polski to hit w Niemczech. Chiński szajs nie ma szans
Znicze stały się nieco tańsze, ale Polacy są dość wybredni. Często kupujemy droższe i trwalsze modele, by pokazać, że dbamy o groby swoich najbliższych. Polska wciąż jest europejskim liderem produkcji zniczy.
Z danych rynkowych wynika, że w tym roku znicze nie tylko nie podrożały, ale nawet lekko potaniały. W sklepach można je kupić nieco taniej niż przed rokiem. Najprostsze kosztują kilka złotych, a większe i ozdobne lampiony nawet kilkaset. Różnice w cenach są ogromne, bo zależą od wielkości, materiału i wyglądu, a coraz częściej także od zastosowanej technologii.
Ile kosztuje typowy znicz?
Z danych aplikacji PanParagon wynika, że cena typowego znicza to dziś około 9 zł, podczas gdy rok temu było to niemal 10 zł. Podobnie spadły ceny wkładów – z około 5,50 do 5,20 zł. Producenci i sklepy tłumaczą to licznymi promocjami oraz faktem, że klienci coraz częściej wybierają tańsze warianty.
Sprzedawcy mówią, że nie kupujemy już wielu sztuk tanich zniczy, by zastawić nimi całą płytę nagrobka, ale często wolimy kupić mniej, ale ładniejszych i trwalszych zniczy. Coraz rzadziej wybierają same wkłady, a częściej całe znicze, które wyglądają lepiej i starczają na dłużej. Choć sezon na znicze przypada przede wszystkim przed 1 listopada, to sprzedawcy mówią, że wkłady i lampiony sprzedają się przez cały rok.
Czytaj więcej na Bizblog.pl
Coraz większą popularność zdobywają znicze solarne, które ładują się w dzień i świecą po zmroku światłem diodowym. Nie trzeba do nich dokupować wkładów, więc są wygodne i ekologiczne. Ich ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych, ale najbardziej efektowne modele potrafią kosztować kilkaset.
Polska potęgą produkcji zniczy
Polska od lat jest potęgą w produkcji zniczy. Nasze wyroby trafiają do wielu krajów Europy, zwłaszcza do Niemiec i Holandii. W sklepach niemal wszystkie znicze pochodzą od rodzimych producentów, którzy cieszą się dobrą opinią i oferują produkty wysokiej jakości.
Polskie firmy dobrze radzą sobie też za granicą, mimo rosnącej konkurencji z Azji. Znicze z Chin są tańsze, ale wielu odbiorców woli solidne, estetyczne produkty z Polski. Dzięki temu nasz kraj ma wyraźną przewagę eksportową i wciąż utrzymuje pozycję lidera na europejskim rynku.
