Za zrobienie prawa jazdy zapłacimy teraz krocie. WORD-y ogłaszają historyczne podwyżki
Opłaty za podejście do egzaminu teoretycznego i praktycznego na prawo jazdy idą w górę. Samorządy mają czas do końca czerwca, by ustalić nowe stawki. Póki co poznaliśmy skalę podwyżek w kilku województwach. Ceny wzrosną prawie dwukrotnie.
Koszt, jaki kursant ponosi za przystąpienie do egzaminu na prawo jazdy, nijak ma się do kosztów, które ponosi WORD. Ten argument pobrzmiewał już od dobrych kilku lat. Coraz więcej ośrodków egzaminacyjnych skarżyło się na problemy ze związaniem końca z końcem.
Furtka do podwyżek otworzyła się wraz z początkiem tego roku. Co się stało? Do tej pory cennik ustalany był na podstawie rozporządzenia ministra transportu z 2013 r. Jak łatwo sprawdzić, nie zmienił się równo od dekady.
Teraz ceny za egzamin na prawo jazdy ustalą samorządy
Państwo przestało odgórnie narzucać, na ile WORD powinien skasować kandydata na kierowcę. Wynika to wprost z nowelizacji prawa o ruchu drogowym. W ustawie znalazła się informacja o górnej dozwolonej wartości stawek.
Do tej pory egzamin teoretyczny wiązał się z wydatkiem 30 zł, a praktyczny na kategorię B. kosztował 140 zł. By legalnie móc się poruszać po drodze należało wydać 170 zł.
Te kwoty powoli odchodzą w przeszłość. Uchwały z nowymi stawkami zostały już klepnięte w województwie dolnośląskim, podkarpackim i śląskim. Portal Samorządowy pisze, że właśnie dołączyło do nich województwo zachodniopomorskie. I to z grubej rury, bo podnosząc ceny do maksimum. Oznacza to, że egzamin teoretyczny podrożeje do 50 zł, a praktyczny do 200-250 zł w zależności od kategorii.
WORD-y podniosą ceny, gdy uchwała wejdzie w życie
W przypadku województwa zachodniopomorskiego trzeba będzie odczekać 14 dni od ogłoszenia uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego.
Większość samorządów jeszcze się z tematem podwyżek nie zmierzyła. Jeżeli chcecie przystąpić do egzaminu to jest to chyba dobry moment. Czas na wyznaczenie nowych cen mija 30 czerwca i do tego momentu powinniśmy poznać już cenniki we wszystkich regionach Polski.
Bardzo możliwe, że będą one, jak w zachodniopomorskim, na maksymalnym dopuszczalnym poziomie. Przez ostatnie 10 lat koszt zrobienia kursu wzrósł trzykrotnie, a w przypadku egzaminu ustawodawca proponuje mniej niż dwukrotność. Biorąc pod uwagę inflację, nowe ceny wciąż brzmią jak dobra okazja.
