Gwarancja zatrudnienia, lukratywne odprawy, indeksacja wynagrodzeń… Czy energetycy dostaną od rządu to samo co górnicy?
Energetycy wyszli na ulicę. Przyparty przez nich do ściany minister aktywów państwowych Jacek Sasin obiecał, że rząd potraktuje ich tak samo jak górników. I z nimi też podpisze umowę społeczną.
Rząd dogadał się z górnikami i zaprasza do stołu energetyków. Dotąd traktował ich jak powietrze
Negocjacje z górnikami zakończone podpisaniem umowy społecznej trwały zdecydowanie dłużej niż to pierwotnie zakładano. Rząd nie traci jednak dobrego humoru i zapowiada, że na takich samych zasadach chce teraz usiąść do jednego stołu z energetykami i pracownikami z sektora węgla brunatnego. Te rozmowy mogą okazać się jednak jeszcze trudniejsze.
Umowa społeczna z górnikami to słaby powód do radości. Teraz dopiero się zacznie cyrk
Koniec wielomiesięcznego, pełnego wybojów maratonu. W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach dojdzie w piątek do podpisania umowy społecznej rządu z górnikami.
Górnicy o krok od podpisania umowy społecznej, a związki z PGG i Taurona wystawiają Sasina
Z jednej strony Ministerstwo Aktywów Państwowych zaprasza związkowców do podpisania umowy społecznej, a z drugiej przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Spółek Energetyczno-Górniczych, Okołoenergetycznych i Ciepłowniczych w sprawie zaplanowanej transformacji energetycznej zawiadamiają NIK.
Związkowcy chcą zerwać negocjacje z rządem w sprawie umowy społecznej. Chodzi o pracę zdalną
Największe związki zawodowe właśnie postanowiły zaapelować o zerwanie porozumienia z rządem. Chodzi o nowelizację Kodeksu pracy, która zakłada wpisanie na stałe pracy zdalnej do polskiego porządku prawnego.