Stracone siedem lat. Tworzenie systemu poboru e-myta to według NIK-u pasmo porażek
Opieszałość w podejmowaniu decyzji, brak wiedzy dotyczącej funkcjonowania nowoczesnych systemów poboru, błędy proceduralne, brak kadr z kompetencjami w zakresie IT. To tylko część zarzutów, jakie pod adresem administracji rządowej sformułowała Najwyższa Izba Kontroli. Koszty utrzymania systemu po przejęciu przez państwo miały spaść, ale wzrosły.