Wyciągi mogą cały czas działać i to nie jest błąd rządu. Nie pędźcie jednak na stok
„Brak jest podstawy prawnej dla zamknięcia od dziś wyciągów w Polsce” – napisał w poniedziałek na Facebooku mec. Piotr Schramm, wskazując na niewłaściwy kod PKD w najnowszym covidowym rozporządzeniu. Okazuje się, że rząd z rozmysłem nie zakazał działalności operatorom wyciągów, ale na nartach na przygotowanych stokach i tak od poniedziałku nie możemy jeździć.
W sylwestrową noc nie wyjdziesz nawet z domu. Rząd wprowadza godzinę policyjną
Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia o zamknięciu po Bożym Narodzeniu hoteli, w tym na wyjazdy służbowe, galerii handlowych i stacji narciarskich. Na czwartkowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że nowe zasady zostaną wprowadzone od 28 grudnia 2020 r. i będą obowiązywały do 17 stycznia 2021 r., czyli do końca ferii zimowych.
Czesi i Słowacy już zamykają hotele i restauracje. Polska zrobi to pewnie tuż po świętach
Zamknięte hotele i stoki narciarskie, a także zakaz podróży służbowych – o takich obostrzeniach mówi się coraz głośniej w rządowych kuluarach. Miałby zacząć obowiązywać zaraz po świętach. Nasi południowi sąsiedzi tak długo nie chcą czekać i swoje hotele i restauracje zamykają już teraz.
Kpiny z Andrzeja Dudy to prawda? Pierwszy Narciarz RP jednym telefonem otworzył stoki narciarskie
Polska to prywatny folwark Andrzeja Dudy – a raczej prywatny stok. Jak się okazuje, to on zażyczył sobie otwarcia stoków, mając w nosie zalecenia WHO, Komisji Europejskiej, ministra zdrowia, straty, jakie poniesie branża narciarska, naśnieżając sztucznie stoki, na których jeździć mogą tylko lokalsi i prezydent. To brzmi jak żart, ale okazał się prawdą.