Wojna na Ukrainie. Czy polskie kopalnie dostaną drugie życie?
Na razie przez rosyjską agresję na Ukrainie nie musimy martwić się o dostawy energii elektrycznej i ciepła. Gorzej będzie, jak wprowadzane na Moskwę restrykcje dotyczyć będą też węgla. Być może wtedy trzeba będzie plan likwidacji polskich kopalni pisać od nowa. Ale są jeszcze Niemcy, którzy już nie zgodzili się na wyłączenie Rosji z systemu SWIFT i z importem energii, od którego są też uzależnieni, może być tak samo.
Zygmunt Solorz-Żak szykuje dla Polski prawdziwą bombę. I to atomową
Rząd gdzie tylko może rozgląda się za alternatywnymi źródłami mocy, które pozwolą węgiel przesunąć na boczny tor. Możliwe, że w tej układance znajdzie się miejsce dla jednego z najbogatszych Polaków, któremu marzy się polsko-węgierski most energetyczny z Rosją.