Chińczyki trzymają się mocno. Uderzenie Trumpa nie zrobiło na nich wrażenia. Relacja z kwatery głównej Huaweia
Cisza i spokój. Płynący z wolna strumyk, leniwe jeziorko i mnóstwo zieleni. Neoklasycystyczna, europejska architektura i szwajcarski tramwaj rozwożący ludzi do pracy. To kampus Huawei – firmy, którą Trump postanowił uczynić ofiarą wojny handlowej.
Chińczycy mogą odpalić gospodarczą bombę atomową. Fala uderzeniowa na 100 proc. dotrze nad Wisłę
To, co we wtorek powiedzieli szefowie i prawnicy Huaweia, o polityce USA i Donaldzie Trumpie to pikuś w porównaniu do słów wygłoszonych wczoraj przezs chińskiego wiceszefa dyplomacji.