Znowu to zrobiłem! W trzy dni kupiłem dziesięć ton ekogroszku w sklepie PGG

Jak kupić 10 ton węgla w sklepie PGG, skoro limit wynosi 5 ton? Możecie zastanawiać się, czy to w ogóle możliwe. Możliwe, bo zamówienia składałem na różne adresy, na dodatek za każdym razem nie na swoje potrzeby. 

W pierwszym przypadku zakupy zrobiłem swoim rodzicom, a dwa dni później dla rodziny mojej żony. I będę dalej polował na ekogroszek dla znajomych oraz rodziny, aż uda się nam zebrać pięć zamówień o łącznej wadze 25 ton. W ten sposób uda się nam zminimalizować koszty dostawy ekogroszku ze Śląska na Podlasie. Transport węgla na moim dystansie (500 km) to koszt nawet 8000 zł. Na jedną rodzinę to bardzo dużo, ale dzieląc całość na pięć robi się akceptowalnie.

Mówiąc krótko: uczyłem się na swoich błędach. Pierwsze dwie próby zamówienia ekogroszku zakończyły się fiaskiem, ale już trzecia i czwarta okazały się sukcesem. Wy z kolei możecie uczyć się na moich błędach, ponieważ zgromadzoną wiedzę opublikowałem kilka dni temu w tym artykule poradnikowym, który jest dostępny za darmo dla każdego. 

Poradnik z każdym zamówieniem poprawiam o drobne niuanse, bo wraz z kolejnymi zamówieniami i wynikających z nich doświadczeniem stale uaktualniam stan mojej wiedzy, jednak istota rzeczy pozostaje niezmienna. Wiele osób pisało mi, że dzięki poradnikowi udało się im w końcu kupić ekogroszek, więc można go uznać za przynajmniej częściowo skuteczny.

Oczywiście najważniejsze są spokój i cierpliwość. Do zakupów należy podejść na chłodno i nie odświeżać strony już od godziny 16.00. Aktualną dostępność opału można sprawdzać na stronie www.sprawdzwegiel.pl, by w odpowiednim momencie zacząć polowanie. Im później zaczniemy, tym stracimy mniej czasu. Im stracimy mniej czasu, tym mniej będziemy się denerwować. Im mniej będziemy się denerwować, tym większe szanse na bezbłędny zakup węgla. Znam pojedyncze przypadki osób, które w amoku zrealizowały zamówienie, ale… nie na ten rodzaj opału, którego potrzebują. 

Zdaję sobie sprawę, że ten poradnik nie jest dla każdego. Niektórzy zarzucali mi, że poradnik nie uwzględnia zamawiania węgla workowanego z dostawą kurierem. To prawda, ale zdecydowałem się na takie rozwiązanie z rozmysłem. Zamówienie workowanego węgla z dostawą kurierską jest znacznie trudniejsze i wymaga dodatkowego przeliczania zamówienia, co utrudnia zakup opału. 

Jako że poradnik miał pomóc w jak najłatwiejszym kupnie węgla, opisałem najmniej kłopotliwy sposób jego zakupu. Dodatkowo sam chciałem zamówić węgiel w ten sposób, a mój poradnik był poniekąd efektem ubocznym składania zamówień, a nie na odwrót.

Mój przykład pokazuje, że kupno ekogroszku ze sklepu PGG jest możliwe. Dlatego zachęcam was, by nie poddawać się i nadal próbować kupować węgiel w sklepie PGG, najlepiej korzystając z poradnika umieszczonego na Bizblog.pl. Możliwe, że już niebawem cały proces stanie się łatwiejszy, ponieważ od sierpnia ilość sprzedawanego przez PGG węgla ma znacznie wzrosnąć. Czego sobie i wam życzę.